fot. twitter.com/FIVBVolleyball
Liga Narodów siatkarzy. Polskie rezerwy postraszyły Francję
Polscy siatkarze w czterech setach ulegli Francuzom podczas drugiego weekendu Ligi Narodów. Biało–czerwoni, występujący w mocno rezerwowym składzie, byli jednak równorzędnym rywalem dla Trójkolorowych.
To był naprawdę dobry mecz w wykonaniu polskich siatkarzy. Trener Vital Heynen postawił na zawodników, którzy do tej pory odgrywali zazwyczaj marginalne role w kadrze i na pewno się na nich nie zawiódł. W wyjściowym składzie pojawili się m.in. Marcin Komenda, Tomasz Fornal, Michał Szalacha oraz Piotr Łukasik. Francuzi musieli mocno się natrudzić, aby ostatecznie sięgnąć po zwycięstwo.
France 🇫🇷 and Poland 🇵🇱 throw a blocking party at the start of the match! Two back to back monster blocks from the Polish team and we’re back on even terms!
📺 👉 https://t.co/KO2zm2ahyq#BePartOfTheGame #volleyball #VNLMen #VNL @FFvolley @PolskaSiatkowka pic.twitter.com/6pKNnkj6IT
— Volleyball World (@FIVBVolleyball) 7 czerwca 2019
Dwa pierwsze sety miały bardzo zbliżony przebieg gry. W obu o wszystkim zadecydowały emocjonujące końcówki, w których więcej zimnej krwi zachowali Trójkolorowi. Najpierw wybronili atak Dawida Konarskiego i po skutecznej kontrze Kevina Tilliego wyszli na prowadzenie 1:0 (28:26), a następnie – dzięki mocnemu atakowi Barthelemy’ego Chinenyezego – było już 2:0 (25:23) w całym spotkaniu.
W trzeciej partii tym razem nerwy na wodzy utrzymali mistrzowie świata. Choć w pewnym momencie, po efektownej „czapie” Marcina Komendy, biało-czerwoni odskoczyli rywalom na 19:14, ci potrafili szybko doprowadzić do remisu. Najważniejsze fragmenty tej części meczu należały jednak do Polaków. Szczelny, potrójny blok na Jeanie Patry’m sprawił, że przegrywaliśmy już tylko 1:2 (26:24).
🚨 Attention! The rally of the match comes your way!
📺 👉 https://t.co/KO2zm2ahyq#BePartOfTheGame #volleyball #VNLMen #VNL @FFVolley @PolskaSiatkowka pic.twitter.com/d2iUWhU9Ue
— Volleyball World (@FIVBVolleyball) 7 czerwca 2019
Zrażeni takim obrotem sprawy Francuzi w czwartej odsłonie wrzucili wyższy bieg. Od początku narzucili swoje warunki gry i po błędzie Macieja Muzaja prowadzili różnicą czterech oczek (11:7). Wypracowanej przewagi nie oddali do końca seta. Na nic zdały się pojedyncze, udane akcje Piotr Łukasika. W efekcie Trójkolorowi wygrali 25:20, a całość zamknął potężnym zbiciem Julien Lyneel.
Drużyna Vitala Heynena po czterech spotkaniach w ramach Ligi Narodów legitymuje się bilansem 2-2. W sobotę – o godzinie 10:00 czasu warszawskiego – zmierzy się z Bułgarią.
***
Polska – Francja 1:3
(26:28, 23:25, 26:24, 20:25)
Polska: Marcin Komenda (6), Michał Szalacha (3), Tomasz Fornal (11), Dawid Konarski (4), Piotr Łukasik (17), Norbert Huber (13), Jakub Popiwczak (libero) oraz Bartosz Kwolek, Maciej Muzaj (11) i Mateusz Bieniek (4)
Francja: Kevin Tillie (10), Jean Patry (22), Nicolas Le Goff (11), Barthelemy Chinenyeze (8), Antoine Brizard (4), Yacine Louati (8), Jenia Grebennikov (libero) oraz Julien Lyneel (6) i Timothee Carle (5)
Sport.RIRM
