fot. PAP/Zbigniew Meissner

Ekstraklasa. Porażki beniaminków, Radomiak pokonał Górnik Zabrze

W niedzielnym meczu 1. kolejki PKO BP Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał na własnym stadionie z Radomiakiem Radom (0:2). Porażki odnotowali także beniaminkowie – Ruch Chorzów musiał uznać wyższość Zagłębia Lubin (1:2), a Puszcza Niepołomice uległa Widzewowi Łódź (2:3).


W pierwszej połowie meczu rozgrywanego w Zabrzu działo się dość niewiele. Przez 45 minut jedynie zespół Radomiaka zdołał oddać jedno celne uderzenie. Więcej działo się po zmianie stron. Po godzinie gry Dawid Abramowicz wpadł w pole karne i oddał strzał. Daniel Bielica odbił piłkę. Jako pierwszy dopadł do niej Pedro Henrique. Tym samym Brazylijczyk stał się pierwszym zdobywcą gola w tym sezonie dla zespołu z Radomia.

Chwilę później golkiper zabrzan popełnił kolejny błąd. Przy próbie wyprowadzenia akcji próbował przedryblować napastnika. To mu się nie udało. Futbolówka ostatecznie trafiła na głowę Rafała Wolskiego, który podwyższył na 2:0. Do końca rywalizacji Górnik nie był w stanie oddać ani jednego celnego uderzenia. Ostatecznie więc przyjezdni wywalczyli komplet punktów.

***

Ruch Chorzów wrócił do Ekstraklasy po sześciu latach przerwy. W inauguracyjnym spotkaniu śląski zespół spotkał się z Waldemarem Fornalikiem – człowiekiem, który z „Niebieskimi” związany był przez całą karierę piłkarską i część kariery trenerskiej.

W pierwszej połowie żadna ze stron nie oddała celnego uderzenia, ale goście prowadzili za sprawą gola samobójczego. W 28. minucie z lewej strony w pole karne dośrodkował Tomasz Wójtowicz. Akcję próbował zamknąć Daniel Szczepan. Napastnik trafił w słupek. Na szczęście dla niego piłka odbiła się od słupka, następnie od Aleksa Ławniczaka i wpadła do siatki.

Po zmianie stron do głosu zaczęli dochodzić „Miedziowi”. Mateusz Grzybek znalazł się blisko linii końcowej. Wycofał piłkę do Tomasza Makowskiego. Ten przymierzył z okolicy jedenastego metra. Szczęście tym razem uśmiechnęło się do piłkarzy z Lubina. Futbolówka bowiem odbiła się od jednego z obrońców i zmyliła golkipera, który nie miał już czasu na reakcję. Zagłębie doprowadziło więc do remisu. Gospodarze wciąż naciskali. W 81. minucie chorzowianie wybili dośrodkowanie poza obręb własnej „szesnastki”. Do spadającej piłki dopadł Bartłomiej Kłódka. Młodzieżowiec uderzył wolejem i w pięknym stylu zagwarantował swojej drużynie zwycięstwo.

***

Piękne trafienia można było zobaczyć także w Łodzi, gdzie miejscowy Widzew podejmował innego beniaminka – Puszczę Niepołomice. Goście zaskoczyli gospodarzy już w 8. minucie. Artur Siemaszko zbiegł z prawej strony w kierunku środka boiska, po czym przymierzył w samo „okienko”. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia nie pozostali dłużni. Po ponad pół godzinie gry wyprowadzili kontratak. Jordi Sanchez zagrał do Frana Alvareza. Ten wyrównał równie pięknym strzałem.


Po zmianie stron zdecydowanie lepiej prezentowali się łodzianie. Szybko udokumentowali swoją przewagę. W 55. minucie Bartłomiej Pawłowski minął kilku rywali. Następnie zagrał do Patryka Stępińskiego, a ten pewnie pokonał bramkarza. W doliczonym czasie gry przyjezdni próbowali wyrównać, ale przez to osłabili swoje szyki obronne. Wykorzystali to piłkarze Widzewa. Kontratak skutecznie wykończył Łotysz Andrejs Cyganiks. W ostatniej akcji meczu do głosu doszła Puszcza. Zagranie Juljana Shehu wykorzystał Rok Kindric, ustalając wynik rywalizacji na 3:2.

Porażka zespołu z Niepołomic oznacza, że żaden z beniaminków nie wywalczył ani punktu w inauguracyjnej kolejce Ekstraklasy. W piątek ŁKS Łódź uległ Legii Warszawa (0:3), natomiast Ruch Chorzów przegrał z Zagłębiem Lubin (1:2).

***

Wyniki niedzielnych meczów 1. kolejki Ekstraklasy:

Górnik Zabrze – Radomiak Radom 0:2 (0:0)
Pedro Henrique 60′ Rafał Wolski 65′

Zagłębie Lubin – Ruch Chorzów 2:1 (0:1)
Tomasz Makowski 71′ Bartłomiej Kłudka 81′ – Aleks Ławniczak 28′ (sam.)

Widzew Łódź – Puszcza Niepołomice 3:2 (1:1)
Fran Álvarez 35′ Patryk Stępiński 55′ Andrejs Cigaņiks 90+3′ – Artur Siemaszko 8′ Rok Kidrič 90+9′

Sport.RIRM

drukuj