Ekstraklasa. Lech Poznań zwolnił Nenada Bjelicę
Prawdziwe trzęsienie ziemi w Poznaniu. Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu 2017-2018 włodarze Lecha zadecydowali o zwolnieniu Nenady Bjelicy z funkcji trenera pierwszego zespołu.
Mimo wszystko taką decyzję władz klubu z Poznania można uznać za niespodziankę. Jeszcze miesiąc temu Lech, dzięki wygranej nad Górnikiem Zabrze (3:1), zakończył rundę zasadniczą Lotto Ekstraklasy na pierwszym miejscu w tabeli i wydawał się być najpoważniejszym kandydatem do zdetronizowania warszawskiej Legii z mistrzowskiego tronu.
Od tego czasu Kolejorza dopadł jednak sporych rozmiarów kryzys, efektem czego było zaledwie jedno zwycięstwo – przy remisie i aż trzech porażkach – w pięciu ligowych meczach (strata pięciu oczek do lidera na dwie kolejki przed finiszem). Seryjnie tracone punkty sprawiły, że zarząd Kolejorza podjął decyzję o zwolnieniu Nenady Bjelicy. Chorwat tym samym po blisko dwóch latach zakończył swoją przygodę z zespołem ze stolicy Wielkopolski.
Do końca trwających rozgrywek Lecha poprowadzi Rafał Ulatowski, którego będą wspomagać Jarosław Araszkiewicz i Tomasz Rząsa. Wszyscy pracowali do tej pory w akademii. To rozwiązanie tymczasowe. Nazwisko nowego szkoleniowca Kolejorza poznamy po 20 maja.
Sport.RIRM