Ekstraklasa. Goncalo Feio nowym trenerem Legii Warszawa
Goncalo Feio został oficjalnie zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec warszawskiej Legii. Portugalczyk zastąpił w tej roli Kostę Runjaicia, który prowadził stołeczny zespół od lipca 2022 roku.
Kosta Runjaić pożegnał się z funkcją trenera Legii po zremisowanym 1:1 meczu z Jagiellonią Białystok. Pod wodzą niemieckiego szkoleniowca stołeczny zespół zdobył Puchar oraz Superpuchar Polski. Do tego wywalczył wicemistrzostwo kraju, a także wywalczył awans do 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Bilans Runjaicia jako trenera Legii to 46 zwycięstw, 20 remisów i 18 porażek w 84 spotkaniach.
Nowym trenerem drużyny ze stolicy Polski został Goncalo Feio. Portugalczyk – mimo młodego jak na szkoleniowca – pracuje w Polsce od 2010. Swoją karierę w naszym kraju rozpoczął od pracy w akademii… Legii. W 2016 roku przyjął posadę opiekuna akademii Wisły Kraków, a następnie pracował w Białej Gwieździe jako asystent Kiko Ramireza.
Od lipca do końca listopada 2019 roku Feio był asystentem szkoleniowca w greckim Xanthi. Wrócił do Polski w styczniu 2020 roku i dołączył do sztabu szkoleniowego Rakowa Częstochowa, pomagając Markowi Papszunowi. W lipcu 2022 roku rozwiązał umowę z klubem spod Jasnej Góry.
https://twitter.com/LegiaWarszawa/status/1777973408568938765
We wrześniu tego samego roku 34-latek podjął się pracy jako pierwszy trener II-ligowego wówczas Motoru Lublin. W momencie objęcia zespołu przez Portugalczyka ekipa z Lubelszczyzny zamykała tabelę rozgrywek. Mimo to Feio zdołał z Motorem awansować do baraży, a następnie zapewnić w ten sposób lublinianom promocję na zaplecze Ekstraklasy. 16 marca zrezygnował z prowadzenia zespołu z Lubelszczyzny, mimo dobrej postawy drużyny będącej beniaminkiem I ligi.
Gonaclo Feio w środowisku piłkarskim uchodzi za trenera o bardzo krewkim temperamencie. Na swoim koncie ma m.in. oplucie ochroniarza w czasach Wisły Kraków, bójkę z kierownikiem Rakowa Częstochowa czy zwyzywanie rzeczniczki prasowej oraz rzucenie w prezesa Motoru Lublin teczką na dokumenty. Co ciekawe, mimo takich zachowań Portugalczyk cieszy się dużym poparciem piłkarzy.
https://twitter.com/LegiaWarszawa/status/1778038961799082399
W środę 34-latek został zaprezentowany jako nowy trener Legii. Podczas konferencji prasowej odniósł się do swoich wybryków z przeszłości.
„Jestem człowiekiem, który popełnił błędy. Jeden duży. Nie ucieknę od tego. Poniosłem różne konsekwencje tego błędu. Natomiast jestem też człowiekiem wyciągającym wnioski” – przyznał Feio.
Podkreślił, że jest trenerem wymagającym, oczekującym rozwoju nie tylko od siebie, ale również od swoich współpracowników w klubie.
„Najpierw wymagam od siebie, żeby potem wymagać od innych. Moja droga w Legii i od czasu odejścia z Warszawy do powrotu teraz była oparta na ciężkiej pracy nad sobą, żeby być codziennie lepszym. Jestem trenerem wymagającym, który chce wygrywać. Chcę być coraz lepszy i żeby wszyscy dookoła też byli lepsi. Wszyscy to wszyscy. Piłkarze, sztab, pracownicy klubu. I społeczność Legii, żeby się jeszcze bardziej rozwinęła. Wiem, że na stanowisku, które dzisiaj obejmuję, muszę być przykładem” – zapewniał nowy szkoleniowiec Legii.
Goncalo Feio zadebiutuje w roli trenera stołecznego zespołu już w sobotę, w wyjazdowym meczu z Rakowem Częstochowa.
Sport.RIRM