fot. PAP/Piotr Nowak

B. Bereszyński: Macedończycy przyjadą do nas pewni siebie

Każde spotkanie jest wyłącznie o trzy punkty, ale to niedzielne może nam dać komfort, że po jego zakończeniu będziemy mogli wspólnie z kibicami świętować awans do mistrzostw Europy. […] Macedończycy przyjadą do Warszawy pewni siebie, zdeterminowani. To drużyna mająca w swoich szeregach zawodników, którzy potrafią grać w piłkę – mówił na sobotniej konferencji prasowej Bartosz Bereszyński, obrońca reprezentacji Polski.


Biało-czerwoni znajdują się w komfortowej sytuacji. Po siedmiu meczach niezmiennie plasują się na pozycji lidera grupy G, z przewagą trzech oczek nad Austrią i pięciu nad Macedonią Północną. Ekipa Igora Angelovskiego w miniony czwartek sprawiła małą niespodziankę, pokonując przed własną publicznością Słowenię 2:1.

– Macedonia Północna ma w swoich szeregach zawodników, którzy potrafią grać w piłkę. Kilku z nich znam osobiście z boiska Serie A. Nie ma co ukrywać, że najważniejszymi piłkarzami dla tej drużyny są Elif Elmas oraz Goran Pandev. To są osoby stanowiące przede wszystkim o sile zespołu. Zdajemy sobie z tego sprawę. Natomiast nie można tutaj patrzeć wyłącznie na indywidualności. Macedończycy potrafią walczyć agresywnie i zwyciężać, jak choćby ostatnio ze Słowenią. Mają też swoje słabsze strony. Mieliśmy już analizę gry naszego niedzielnego przeciwnika, oczywiście odpowiednio przygotujemy się do tego meczu – podkreślił Bartosz Bereszyński.

Dla podopiecznych Jerzego Brzęczka starcie z Macedonią Północną będzie miało szczególną wagę. W przypadku wygranej bowiem Polacy zapewnią sobie awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy.

– Każde spotkanie jest wyłącznie o komplet punktów, ale to niedzielne może nam dać komfort, że po jego zakończeniu będziemy mogli wspólnie z kibicami świętować awans do Euro 2020. Oczywiście jest to w naszych głowach. Na pewno jednak nie wpłynie to bezpośrednio na nasze przygotowania do meczu, nie spęta nam płuc. […] Rywale przyjadą do Warszawy pewni siebie, zdeterminowani, bo mają przecież jeszcze szanse, aby znaleźć się na mistrzostwach Europy. Na pewno zrobią wszystko, żeby po tym spotkaniu ciągle te szanse mieć – zaznaczył obrońca Sampdorii Genua.

Niedzielny mecz z Macedonią Północną zaplanowano na godzinę 20:45. W naszej grupie tego samego dnia zmierzy się również Słowenia z Austrią, a we wtorek Izrael podejmie Łotwę.

Sport.RIRM

drukuj