Ks. Kard. W. J. Eijk: Mimo iż kultura hiperindywidualizmu pozostaje silna, w pewnym momencie dojdzie do kresu. Kreatywna mniejszość ma szansę odpowiedzieć na aktualne potrzeby, jest w stanie być ziarnem i zaczynem kultury

Kreatywna mniejszość ma szansę odpowiedzieć na aktualne potrzeby, jest w stanie być ziarnem i zaczynem kultury (…).  Oczywiście mówimy o trudnej kulturze hiperindywidualizmu, która czyni prawie niemożliwym głoszenie wiary masom, wielkim grupom ludzi. Mamy małe grupy chrześcijan i oni nie poddają się wpływowi kultury, a więc potrafią myśleć we własny sposób i nie postępować za opiniami większości. Te małe grupy stają się coraz silniejsze z roku na rok, a więc jestem pełen nadziei. Mimo iż kultura hiperindywidualizmu pozostaje silna, w pewnym momencie dojdzie do kresu. Ważne jest, aby katolicka mniejszość była na to przygotowana – wskazał ks. kard. Willem Jacobus Eijk, metropolita Utrechtu, prymas Niderlandów, w „Rozmowach niedokończonych” emitowanych w TV Trwam i Radiu Maryja.

Polak nuncjuszem apostolskim w Zimbabwe

Nuncjuszem apostolskim w Zimbabwe został Polak, ks. Janusz Urbańczyk. Ojciec Święty Franciszek mianował go w czwartek również arcybiskupem tytularnym Voli. Dotychczas kapłan pełnił urząd stałego przedstawiciela Stolicy Apostolskiej przy organizacjach międzynarodowych w Wiedniu.

Ks. kard. R. Sarah o deklaracji „Fiducia supplicans”: Nie sprzeciwiamy się papieżowi Franciszkowi, ale herezji, która poważnie podważa Kościół

Ks. kard. Robert Sarah, były prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, 6 stycznia podzielił się refleksją nt. deklaracji „Fiducia supplicans”. „Nie sprzeciwiamy się papieżowi Franciszkowi, ale stanowczo i radykalnie sprzeciwiamy się herezji, która poważnie osłabia Kościół, Ciało Chrystusa, ponieważ jest sprzeczna z wiarą katolicką i Tradycją” – zaznaczył duchowny.

Były metropolita Paryża o „Fiducia supplicans”: Powinniśmy błogosławić grzesznika, którego kocha Bóg. Nie możemy jednak błogosławić grzechu

„Nauczanie Kościoła opartego na Chrystusie jest niezmienne: powinniśmy błogosławić grzesznika, którego kocha Bóg. Nie możemy jednak błogosławić grzechu, który oddziela nas od Boga” – podkreślił ks. abp Michel Aupetit, były metropolita Paryża, odnosząc do opublikowanego niedawno dokumentu „Fiducia supplicans”.

Wigilia w niedzielę. „Uczestnictwo w Pasterce o północy czyni zadość obowiązkowi poniedziałkowemu, ale nie niedzielnemu”

W związku z tym, że tegoroczna Wigilia przypada w IV niedzielę Adwentu, katolicy mają obowiązek uczestnictwa tego dnia we Mszy św. Taki sam obowiązek spoczywa na nich 25 grudnia, w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Uczestnictwo w Pasterce o północy czyni zadość obowiązkowi poniedziałkowemu, ale nie niedzielnemu. Wskazują na to kanony 1247 i 1248 Kodeksu prawa kanonicznego.  

Ks. kard. G. L. Müller: Tekst „Fiducia supplicans” jest wewnętrznie sprzeczny i wymaga wyjaśnień

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, ks. kard. Gerhard Ludwig Müller, wskazał, że tekst niedawno opublikowanej deklaracji Dykasterii ds. Nauki Wiary „Fiducia supplicans” jest wewnętrznie sprzeczny i wymaga dalszych wyjaśnień. Ksiądz kardynał opublikował w języku angielskim, włoskim, hiszpańskim i niemieckim artykuł noszący tytuł: „Jedynym błogosławieństwem Matki Kościoła jest prawda, która nas wyzwoli –  uwagi na temat deklaracji Fiducia supplicans”. Poniżej pełna treść tekstu ks. kard. Gerharda Ludwiga Müllera.

Z 240 ton piasku zbudowano szopkę w Asyżu

Z 240 ton piasku zbudowano szopkę na placu niedaleko bazyliki świętego Franciszka w Asyżu we Włoszech. Jest ona darem nadmorskiej miejscowości Jesolo koło Wenecji, gdzie pracują artyści specjalizujący się w budowie bożonarodzeniowych żłobków z tego materiału.

Franciszkanin z Aleppo: Świat o nas zapomniał. Ludzie cierpią z głodu

Konsekwencje wojny w Syrii są dużo tragiczniejsze niż sama wojna, która rozpoczęła się w 2011 roku i tak naprawdę nigdy się nie zakończyła. Rośnie nędza, ludzie coraz powszechniej cierpią z głodu. Sytuację w tym kraju przybliża o. Bahjat Karakash, franciszkanin z Aleppo, podkreślając, że „zapomniany konflikt” rodzi w sercach Syryjczyków coraz większą desperację, ponieważ nie widzą oni żadnej nadziei na przyszłość.