Ks. prof. P. Bortkiewicz: Lekarz zdecydował się na pocięcie płodu – czyli mnie – na kawałki. Odwadze mojej mamy i determinacji położnej zawdzięczam to, że istnieję

Urodziłem się w sytuacji, kiedy moja śp. mamusia miała prawie 40 lat. Poród był zagrożony. Lekarz zdecydował się na pocięcie płodu, czyli mnie, na kawałki. Mam świadomość, na jak wąskiej granicy zawisło moje życie. Tylko dzięki odwadze mojej mamy i determinacji położnej, której nigdy nie poznałem, zawdzięczam to, że istnieję – wskazał ks. prof. Paweł Bortkiewicz, odpowiadając na pytania dziennikarzy po konferencji o encyklice „Evangelium Vitae” zorganizowanej w Warszawie.

[Jestem w Kościele] Łacina – domownik, który stał się niemile widzianym gościem

Niekiedy można odnieść wrażenie, że łaciną można by straszyć małe dzieci. Oczywiście nie mam tu na myśli tzw. łaciny podwórkowej, ale (wciąż!) oficjalny język Kościoła. Zwrócenie uwagi na potrzebę szerszego użycia łaciny w liturgii często kończy się przypięciem łatki zacofańca i jątrzyciela. Skąd się bierze ten irracjonalny lęk, skoro łacinę wychwalali wszyscy ostatni Papieże, a Sobór Watykański II (używany przez niektórych za pałkę do bicia „nieprawomyślnych” katolików) nakazał, aby wierni potrafili odmawiać w tym języku części stałe Mszy świętej?

Ewangelia na niedzielę: stań w prawdzie przed sobą i Bogiem

Za pomocą obrazowego języka przypowieści Jezus przybliża prawdę o Królestwie Bożym. To nie „słodkie bajki”, ale nauka o wymaganiach tego królestwa. Można je sprowadzić do zasady, że nawrócenie i „naprawianie świata” zawsze trzeba zaczynać od siebie. Łatwo jest pouczać innych. O wiele trudniej dostrzec wady u siebie samego. Te prawdy przypomina dyrektor Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, ks. Krzysztof Wons, w komentarzu do Ewangelii na niedzielę 2 marca.

Ewangelia na niedzielę: cel stawiany przez Jezusa sięga nieskończoności

Stoimy wobec jednej z najbardziej radykalnych kart Ewangelii: miłujcie waszych nieprzyjaciół; czyńcie dobrze tym, którzy was nienawidzą. To słowa bardzo łatwe do wypowiedzenia, ale bardzo trudne do wykonania. Serię przykładów, aby pomóc tym, którzy chcą realizować słowo Boże w praktyce, podaje propagator lectio divina i przyjaciel Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, o. Innocenzo Gargano, w komentarzu do Ewangelii na niedzielę, 23 lutego.

[Jestem w Kościele] Krzyż zepchnięty na margines

Odwiedzając kościoły i kaplice w różnych zakątkach Polski bardzo rzadko można trafić na Mszę św. sprawowaną w całkowitej zgodzie z przepisami liturgicznymi. Niemal z cudem graniczy też znalezienie świątynie z wzorcową aranżacją ołtarza, tj. z centralnie na nim ustawionym krucyfiksem z pasyjką skierowaną w stronę celebransa. Ktoś może teraz pomyśleć: „Co za błahostka, czy ten dziennikarzyna nie widzi ważniejszych problemów?!”. Tymczasem ten spychany na ubocze krucyfiks jest symbolem chyba najpoważniejszej choroby naszych celebracji liturgicznych – antropocentryzmu. Miejsce należne Bogu zajmuje człowiek i jego preferencje oraz samopoczucie.

Ewangelia na niedzielę: Czy moje serce tęskni za głębią?

Cztery „błogosławieństwa” i cztery „biada” stanowią szczególny rodzaj pouczenia. Jezus chce pocieszyć tych, którzy cierpią i ostrzec tych, którzy opływają we wszelkie dobra. Wzywa, by przyjąć nowy styl życia – inny niż ten, do jakiego przyzwyczaił nas świat i media. To zagadnienie pogłębia dyrektor Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, ks. Krzysztof Wons, w komentarzu do Ewangelii na niedzielę 16 lutego.

Dni Szelążkowe w Toruniu

9 lutego przypada 75. rocznica sługi Bożego ks. bp. Piotra Szelążka. Z tej okazji Diecezja Toruńska zaprasza na Dni Szelążkowe. Tegoroczne obchody kolejnej rocznicy śmierci ks. bp. Adolfa Piotra Szelążka będą miały rozbudowany przebieg.