ZNP planuje protest – nauczyciele chcą podwyżek 

Związek Nauczycielstwa Polskiego planuje protest i przeprowadza wśród nauczycieli ankietę. Związkowcy oczekują od rządu 1000 złotych podwyżki. Dotychczas Ministerstwo Edukacji Narodowej zaproponowało wzrost pensji o ponad 15 procent w ciągu trzech lat. Jednak związek twierdzi, że to o wiele za mało i zapowiada strajk.

Myślę, że całe środowisko poprze nauczycieli, jednak poczekajmy na decyzję o formie protestu – zaznacza przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” Ryszard Proksa.

– Podwyżki są od początku kością niezgody. Pani minister odsyła nas do premiera, ale to, co się teraz zadziało na rynku pracy i w innych branżach, jeszcze bardziej zbulwersowało środowisko oświatowe. Kto wie, co się zadzieje. Ta pięcioprocentowa waloryzacja płac, która daje nam nieco ponad 100 złotych podwyżki, jest bardzo niesatysfakcjonująca – podkreślił Ryszard Proksa.

ZNP przygotował w sieci ankietę dla nauczycieli z pytaniem, w jakiej formie gotowi są protestować. Wśród propozycji jest między innymi strajk polegający na przechodzeniu na zwolnienia lekarskie, protest włoski czy nieprzystąpienie do sprawdzania egzaminów.

Do protestów mogłoby dojść w czasie przyszłorocznych matur i egzaminów ośmioklasistów.

RIRM