Zniszczono antyaborcyjną wystawę

W Krakowie nieznani sprawcy zniszczyli wystawę antyaborcyjną. Pocięto umieszczone na plakatach zdjęcia dzieci, pozostawiając nienaruszony m.in. wizerunek Adolfa Hitlera.

Wystawa zorganizowana przez Fundację Pro – Prawo do Życia była eksponowana na terenie kościoła Świętych Apostołów Piotra i Pawła na ulicy Grodzkiej w Krakowie.

W godzinach porannych zauważono, że plakaty pokazujące jak w rzeczywistości wygląda tzw. „zabieg” aborcji zostały pocięte prawdopodobnie nożem. Póki co, sprawców określać należy mianem „nieznanych”.

Takie wydarzenia pokazują determinację środowisk walczących przeciwko życiu,
a z drugiej strony ich bezsilność – mówi Mariusz Dzierżawski, członek zarządu fundacji Pro – prawo do Życia.

 – Te akty wandalizmu i zniszczenie wystawy świadczą o tym, że zwolennicy aborcji są bezradni wobec prawdy, którą ta wystawa pokazuje. Sprawcy są nieznani, ale sądząc po tym co się w mediach ukazuje łatwo można wydedukować środowisko z którego sprawcy się wywodzą – powiedział Mariusz Dzierżawski.

Co ciekawe, pocięto nie tylko fotografie pokazujące jak wygląda dziecko po tzw. „zabiegu” aborcji, ale także fotografie zdrowego, urodzonego w 24. tygodniu ciąży wcześniaka.

Cykl wystaw prowadzony w miastach całego kraju odnosi duży sukces informacyjny. Jak zauważa Mariusz Dzierżawski – 2/3 Polaków jest przeciwna tzw. aborcji. Między innymi dlatego często dochodzi do niszczenia wystaw – kłamstwo proaborcyjne walczy
z prawdą – dodaje członek zarządu Fundacji Pro prawo do Życia.

 – Propaganda aborcyjna oparta jest na kłamstwie, które mówi, że aborcja to nic takiego – to zabieg, usunięcie zlepek komórek. Na zdjęciach, które my pokazujemy widać, że dziecko kilka tygodni od poczęcia to człowiek. Widać na nich również, że aborcja to okrutne morderstwo. To morderstwo, które powinno być w cywilizowanym kraju zakazane. A więc ta nasza wystawa antyaborcyjna z jednej strony służy do  przemiany opinii publicznej – co już można powiedzieć udało się w znacznej mierze. Z drugiej strony jest to wstęp do zmian prawnych – zaznaczył Mariusz Dzierżawski.

RIRM