fot. PAP/Piotr Nowak

Zamek Królewski w Warszawie miejscem schronienia dla dzieł sztuki z Ukrainy

38 dzieł z Narodowego Muzeum Sztuki w Kijowie znalazło schronienie na Zamku Królewskim w Warszawie. Obiekty zostały sprowadzone do Polski na prośbę dyrekcji kijowskiego muzeum, które znacznie ucierpiało podczas rosyjskich ataków na stolicę Ukrainy.

Podczas rosyjskiej wojny na Ukrainie cierpi także kultura tego kraju. Zwrócił na to uwagę wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego, prof. Piotr Gliński.

– Ona (wojna – red.) jest w zasadzie o kulturę i tożsamość. Władimir Putin zapowiadał, że nie ma czegoś takiego, jak tożsamość i kultura ukraińska. Niszczy w związku z tym ukraińskie instytucje kultury – powiedział minister Piotr Gliński.

https://twitter.com/kultura_gov_pl/status/1659184912975507456?s=20

1400 instytucji kultury ukraińskiej doznało uszczerbku, a jedna trzecia z nich została kompletnie zniszczona. W wyniku rosyjskiej agresji ucierpiało także Narodowe Muzeum Sztuki w Kijowie, które zwróciło się do Polski o pomoc w zabezpieczeniu swoich dzieł na czas wojny.

Narodowe Muzeum Sztuki przekazało na przechowanie i na ekspozycję 38 najbardziej cennych swoich dzieł. To najbardziej cenna kolekcja sztuki holenderskiej, włoskiej, hiszpańskiej, która znajduje się na Ukrainie. (…) To wyraz przede wszystkim wysokiej temperatury relacji polsko-ukraińskich. To jest wyraz zaufania – zaznaczył szef resortu kultury i dziedzictwa narodowego.

https://twitter.com/kultura_gov_pl/status/1659124542910996480?s=20

Zbiór, który przyjechał do Polski, jest pokazem dzieł sztuki i rzemiosła z najwyższej półki sztuki europejskiej od XV do XVIII wieku – akcentował dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie, prof. dr hab. Wojciech Fałkowski.

– 38 dzieł sztuki to najwartościowsza część kolekcji kijowskiej. Jednocześnie to rzeczywiście najlepsza kolekcja sztuki zachodnio-europejskiej, jaka istnieje na Ukrainie – wskazał prof. dr hab. Wojciech Fałkowski.

https://twitter.com/kultura_gov_pl/status/1659129093978300418?s=20

Wśród ukraińskich dzieł znalazł się także polski akcent. To jeden z ostatnich portretów polskiego króla – „Portret Stanisława Augusta w stroju Henryka IV” namalowany w 1797 roku.

TV Trwam News

drukuj