Wyścig Solidarności – 114 kolarzy na starcie

114 zawodników stanie dziś na starcie 24. Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego „Solidarności” i Olimpijczyków. Na trasie z Lublina do Łodzi uczestnicy do soboty pokonają w sumie ponad 681 km.

– Po raz pierwszy będziemy startować w Lublinie. Po raz pierwszy będziemy też kończyć wyścig w Łodzi w sobotę, a nie w niedzielę – powiedział na konferencji prasowej w łódzkim magistracie przewodniczący komitetu organizacyjnego wyścigu Waldemar Krenc.

W tegorocznej edycji miało wystartować 20 sześcioosobowych drużyn. W ostatniej chwili z udziału wycofała się jednak belgijska grupa Boltcini-Flanders.

Już w ubiegłym tygodniu zasygnalizowali nam, że mają kłopoty z zawodnikami i mogą przyjechać w okrojonym składzie. Ostatecznie zdecydowali, że ze względu na zdrowotne problemy swoich liderów muszą się wycofać – powiedział dyrektor wyścigu Tadeusz Skorek.

Na starcie stanie więc 114 zawodników reprezentujących 19 zespołów z: Polski (7 drużyn, w tym reprezentacja kraju), Czech (3), Niemiec i Ukrainy (po 2), Danii, Holandii, Kolumbii, Rosji oraz Słowenii. Uczestnicy do pokonania będą mieli 681,2 km.

Trasę podzielono na cztery etapy. Pierwszy z nich będzie zarazem najdłuższy. W środę kolarze przejadą 231,1 km z Lublina do Krosna.

To bardzo, bardzo długi etap, który zarazem trudno było zorganizować. Pierwotnie mieliśmy przygotowaną trasę długości 220 km, którą jednak musieliśmy zmieniać ze względu na przebudowę dróg wojewódzkich na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Dwukrotnie odrzucano nam propozycje trasy. Na szczęście lubelski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zgodził się, żeby na terenie Lubelszczyzny niemal cały czas jechać drogą krajową nr 19. To pozwoliło nam zamknąć trasę – poinformował Skorek.

Dyrektor wyścigu ocenił, że już na tym etapie może dojść do ważnych rozstrzygnięć.

– Jedenaście kilometrów przed metą w Krośnie będzie podjazd pod zamek Kamieniec. Tu powinna wyłonić się kilkunastoosobowa czołówka – powiedział Skorek.

W czwartek kolarze przejadą 103,5 km po ulicach Żor i Jastrzębia. W Żorach będą mieli do pokonania sześć płaskich okrążeń po al. Zjednoczonej Europy. Później przejadą do Jastrzębia, gdzie, zdaniem Skorka, mogą rozstrzygnąć się losy wyścigu.

Będzie tu do przejechania sześć jedenastokilometrowych okrążeń. Na każdym ok. siedem kilometrów to jazda po niezwykle krętej drodze, na której mieści się tylko jeden samochód. Zakręty, różnice poziomów do 50 metrów, kilkakrotnie podjazd i zjazd – tutaj czołówka będzie rozgrywała wyścig – powiedział Skorek.

Na piątek zaplanowano liczący 193,1 km etap z Jaworzna do Kielc.

Ze względu na ograniczenia związane z przeciętną długością etapów nie będziemy kończyli jazdy podjazdami na terenie powiatu kileleckiego. Meta będzie przed galerią Korona w Kielcach – wyjaśnił Skorek.

Wyścig zakończy się w sobotę. Tego dnia zawodnicy pokonają 153,5 km z Radomska do Łodzi.

Będziemy jechali przez nowe dla naszego wyścigu miejscowości w woj. łódzkim, m.in. Sulejów, Wolbórz, Czarnocin i Brójce. Wyścig zakończymy trzema okrążeniami przed urzędem marszałkowskim w al. Piłsudskiego – poinformował Skorek.

Podczas wyścigu oprócz zwycięstwa w klasyfikacji ogólnej (żółta koszulka) zawodnicy będą walczyli również o triumf w trzech innych klasyfikacjach: punktowej (biała koszulka), górskiej (zielona koszulka) i młodzieżowej U-21 (niebieska koszulka).

PAP/RIRM

 

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl