Protest przeciwko „marketyzacji” w Nowej Rudzie
W Nowej Rudzie w woj. dolnośląskim odbędzie się manifestacja przeciwko budowie sklepów wielkopowierzchniowych w tym mieście. Protest organizuje Stowarzyszenie Przedsiębiorców Ziemi Noworudzkiej.
Manifestacja rozpocznie się o godz. 9.30 na miejscowym rynku. Sprawa będzie dziś także poruszana podczas sesji Rady Miejskiej. Lokalni przedsiębiorcy biją na alarm. Budowa wielkich marketów to niszczenie lokalnego handlu i usług; to także wzrost bezrobocia w regionie oraz powód emigracji młodzieży – powiedział Jerzy Dec ze Stowarzyszenia Przedsiębiorców Ziemi Noworudzkiej.
– Ziemia noworudzka – jak wiele obszarów Polski – dotknięta jest niestety „marketyzacją” czyli olbrzymią ekspansją wielkich sieci sklepów wielkopowierzchniowych dyskontów. Proces ten jest bardzo mocno niszczący w szczególności dla małych miast, chociaż dla dużych również. W związku z tym, że tych marketów pojawiło się na terenie Nowej Rudy bardzo dużo – jest ich w tej chwili kilkanaście – planowany jest następny market i tutaj władze miasta niestety nie słuchają głosu stowarzyszenia, kupców, przedsiębiorców i forsują następną inwestycję, która ma za zadanie stworzyć następny obszar marketów, który będzie odbierać miejsca pracy lokalnym przedsiębiorcom, kupcom i firmom usługowym – powiedział Jerzy Dec.Członek Stowarzyszenia Przedsiębiorców Ziemi Noworudzkiej podkreśla, że dotychczasowe trwające blisko rok negocjacje z władzami miasta nie przyniosły żadnych rezultatów. Lokalne władze nie są skłonne do ustępstw, dlatego wychodzimy na ulicę i będziemy dziś protestować – mówił Jerzy Dec.
– Mamy nadzieję, że ten akt rozpaczy i naszej wielkiej determinacji spowoduje, iż władze Nowej Rudy odstąpią od tych decyzji i tego planu zagospodarowania nie zmienią. W tej chwili Nowa Ruda, która była miastem przemysłowym, jeszcze w latach ’90 liczyła ok. 27 tys. mieszkańców, skurczyła się do ok. 23 tys. mieszkańców, a więc mocno się wyludnia, ma ujemny przyrost naturalny, ma olbrzymie ujemne saldo migracji, ma w tej chwili wskaźnik bezrobocia na poziomie 30 proc. Miejmy nadzieję, że ten proces „marketyzacji” zostanie powstrzymany i mimo wszystko odniesiemy sukces – powiedział Jerzy Dec.Akcję protestacyjną poprzedziła zbiórka podpisów – do tej pory w obronie lokalnej przedsiębiorczości podpisało się blisko 2,5 tys. osób.
RIRM