Wybory do Parlamentu Europejskiego za 100 dni
Dokładnie za 100 dni odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Przy urnach wybierzemy 52 europosłów. Oficjalna kampania rozpocznie się najpóźniej 25 lutego, jednak już teraz partie polityczne pracują nad programami oraz listami wyborczymi.
Prezes PiS-u Jarosław Kaczyński zapowiedział, że za kilka dni zapadną decyzje ws. pierwszych miejsc na listach partii. Z zapowiedzi rządu wynika, że jeszcze przed eurowyborami zostanie ogłoszony też nowy program wyborczy Zjednoczonej Prawicy. Więcej [tutaj].
W dalszym ciągu nie wiadomo, czy PO uda się zjednoczyć inne siły opozycyjne w ramach tzw. Koalicji Europejskiej. Eksperci nie widzą przyszłości dla tego projektu.
Prof. Arkadiusz Jabłoński z KUL wskazał, że w szeregach opozycji zachodzą duże zmiany. W ocenie socjologa na czele ewentualnej koalicji może stanąć PSL.
– Już mamy pierwsze pęknięcie. Nowy twór polityczny, jakim jest ugrupowanie Wiosna, deklaruje, że pójdzie samodzielnie. Zostaje kwestia tego, czy pozostałe partie polityczne – te znaczące, jak Nowoczesna, PSL i SLD – wejdą do „wielkiej koalicji”, którą montuje PO czy też postanowią pójść samodzielnie. Wydaję mi się, że wygra opcja samodzielnego pójścia. PSL ma teraz mocne karty. Na dobrą sprawę jest jedyną siłą parlamentarną, która ma jeszcze jakieś poparcie przynajmniej przekraczające prób wyborczy – zaznaczył prof. Jabłoński.
Eurowybory odbędą się w dniach od 23 do 26 maja. Uprawnionych do głosowania będzie ponad 360 milionów mieszkańców Wspólnoty. W Polsce wybory zaplanowano na niedzielę 26 maja.
RIRM