fot. pixabay.com

Wsparcie dla rolników

W środę odbędzie się zapowiadany przez wicepremiera Henryka Kowalczyka rolniczy okrągły stół. Tymczasem Komisja Europejska zatwierdziła polski program wsparcia dla rolników na kwotę ok. 126 milionów euro.

Główny transport ukraińskiego zboża odbywa się przez Morze Czarne, jednak ze względu na fakt, że Ukraina jest państwem kandydującym do Unii Europejskiej, między nią a krajami członkowskimi wspólnoty mamy swobodną wymianę towarową. Polska jest najbliżej Ukrainy i skorzystać na tym postanowili polscy przedsiębiorcy –  mówił w Polskim Radiu europoseł Zbigniew Kuźmiuk.

Polscy przedsiębiorcy doszli do wniosku, że na tym sporo zarobią i rzeczywiście kupowali zboże bardzo tanio, w sytuacji kiedy ceny zboża na rynku światowym wyraźnie spadły. Część z nich, która zainwestowała w ten handel, teraz musi mierzyć się ze stratami – dodał. 

Tym przedsiębiorcom – jak wskazał europoseł PiS – trudno będzie wyrównać straty.

– Będziemy wyrównywać straty, ale rolnikom, którzy nie są w stanie sprzedać swojego zboża –  podkreślił Zbigniew Kuźmiuk.

Obrady rolniczego okrągłego stołu w tej sprawie zapowiedział wicepremier, minister rolnictwa, Henryk Kowalczyk.  Spotkanie ma się odbyć  w środę. Na stole znajdą się formy wsparcia. Jedną z nich zaakceptowała KE, o czym poinformował unijny komisarz ds. rolnictwa, Janusz Wojciechowski.

„Komisja Europejska zatwierdziła polski program o wartości około 126 mln euro (600 mln zł) mający na celu wsparcie sektora produkcji pszenicy i kukurydzy w kontekście wojny Rosji z Ukrainą” – napisał na Twitterze Janusz Wojciechowski.

Oprócz tego wśród propozycji jest dopłata do transportu.

– Jeżeli firmy będą chciały wywieźć zboże do Gdańska i sprzedać dalej do północnej Afryki, tak jak to miało być wcześniej zrobione, to także otrzymają do każdej tony odpowiednie dopłaty i najprawdopodobniej po tych negocjacjach  – być może – uruchomiony zostanie trzeci instrument dopłaty do przechowywania – wyjaśnił Zbigniew Kuźmiuk w Polskim Radiu.

Według zapowiedzi do każdej tony pszenicy rząd dopłaci 259 zł. Oddzielna opłata będzie dotyczyć transportu do polskich portów i wyniesie ona ok. 200 zł oraz uruchomiony zostanie skup interwencyjny.

 

TV Trwam News

drukuj