Wicepremier J. Sasin zaprzecza medialnym spekulacjom ws. sprzedaży rafinerii w Gdańsku Rosjanom
Wicepremier, minister aktywów państwowych, Jacek Sasin, w reakcji na medialne doniesienia wykluczył, by była możliwość sprzedaży rafinerii gdańskiej Rosjanom. Przejęcie przez PKN Orlen Grupy Lotos odbyło się w ramach budowy multienergetycznego koncernu. Miało to m.in. zwiększyć możliwości konkurencyjne na międzynarodowych rynkach oraz poprawić bezpieczeństwo energetyczne Polski.
O połączeniu PKN Orlen i Grupy Lotos akcjonariusze obu spółek zdecydowali w lipcu 2022 roku. W czerwcu tego roku PKN Orlen otrzymał od Komisji Europejskiej zgodę na połączenie. Business Insider Polska twierdził, że polski gigant paliwowy, który wszedł we współpracę z saudyjskim koncernem Saudi Aramco, nie będzie w stanie zabezpieczyć rafinerii gdańskiej. Na ograniczenia w jej zbyciu – zdaniem portalu – miała nie zgodzić się Komisja Europejska. Oznaczałoby to, że nic nie stałoby na przeszkodzie, gdyby Saudyjczycy chcieli sprzedać rafinerię Rosjanom. Medialnym doniesieniom zaprzeczył jednak wicepremier Jacek Sasin.
„Nie ma możliwości sprzedaży Rafinerii Gdańskiej bez zgody rządu. Obowiązuje ustawa o ochronie strategicznych dla państwa inwestycji, która skutecznie chroni przed takim działaniem. Żadne kłamstwa dziennikarzy nie przykryją próby sprzedaży Lotosu Rosjanom przez Donalda Tuska” – napisał w mediach społecznościowych minister aktywów państwowych.
Nie ma możliwości sprzedaży Rafinerii Gdańskiej bez zgody rządu. Obowiązuje ustawa o ochronie strategicznych dla państwa inwestycji, która skutecznie chroni przed takim działaniem. Żadne kłamstwa dziennikarzy nie przykryją próby sprzedaży Lotosu Rosjanom przez Donalda Tuska.
— Jacek Sasin (@SasinJacek) November 18, 2022
Do sprawy odniósł się także polski koncern naftowy, PKN Orlen. Zapewnił, że nie ma możliwości realizacji scenariusza zakładanego przez Business Insider Polska.
TV Trwam News