W. Waszczykowski: decyzje szczytu NATO mają wielkie znaczenie dla bezpieczeństwa Europy
Decyzje, które zapadały podczas szczytu mają olbrzymią wagę dla bezpieczeństwa Europy, a szczególnie dla bezpieczeństwa naszej części Europy – powiedział szef MSZ Witold Waszczykowski. Minister spraw zagranicznych w programie „Polski Punkt Widzenia” na antenie TV Trwam podsumowywał szczyt NATO, który odbył się w Warszawie.
Minister Waszczykowski zwrócił uwagę, że szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego wywołał spore zainteresowanie m.in. w Rosji, która wyraziła zaniepokojenie decyzją o rozlokowaniu jednostek w Europie środkowo-wschodniej. Szef MSZ podkreślił, że nie służą one do ataku, ale mają zadania defensywne.
– To są jednostki o charakterze bojowym, ale nie o sile zaczepnej. To nie są jednostki, którymi można zaatakować kogokolwiek, nie są skierowane przeciwko komukolwiek. One mają być symbolem determinacji, obrony, odstraszania, niedopuszczenia do jakiejś akcji zaczepnej przeciwko nam – akcentował Witold Waszczykowski.
Szef polskiej dyplomacji ocenił, że rola Polski na arenie międzynarodowej nie wzrosła na samym szczycie NATO, ale już wcześniej, podczas działań poprzedzających to wydarzenie.
– Ta rola wzrosła wcześniej, ponieważ w celu uzyskania tej decyzji, należało dokonać wielu działań dyplomatycznych i tutaj działaliśmy torowo z ministrem Antonim Macierewiczem. Spotykałem się na konferencjach i różnych wydarzeniach z ministrami spraw zagranicznych i namawiałem ich do pojęcia takich decyzji, zaś minister obrony narodowej, pan Antoni Macierewicz, spotykał się z ministrami obrony, uzupełniając nasze działania polityczne decyzjami wojskowymi – wskazywał minister Waszczykowski.
W dalszej części programu Witold Waszczykowski powiedział, że niektóre decyzje szczytu NATO, takie jak np. wzmocnienie wschodniej flanki Sojuszu, są odpowiedzią na wieloletnie działania Federacji Rosyjskiej.
– Te decyzje NATO-wskie są odpowiedzią na wieloletnie, zaczepne, agresywne działania rosyjskie. Przypomnę, że przywódcy rosyjscy już w 2007 roku domagali się nowej architektury bezpieczeństwa. Nie chcieli przyjąć oferowanych przez NATO uprzywilejowanych relacji. Od dawna nie chcieli współpracować w ramach tzw. Rady NATO-Rosja. (…) W 2008 roku był atak na Gruzję. Od 2014 roku mamy zajęcie Krymu, potem rebelię w Donbasie. Od pewnego czasu mamy ingerencję rosyjską w Syrii, mamy incydenty na Morzu Czarnym, incydenty na Bałtyku, prowokacyjne loty nad okrętami amerykańskimi – przypomniał szef resortu spraw zagranicznych.
Minister Waszczykowski stwierdził również, że kraje NATO, w tym Polska, są zainteresowane poprawieniem relacji z Rosją. Problem polega jednak na tym, że strona rosyjska nie chce zgadzać się na żadne ustępstwa – dodał szef MSZ.
– Rosja jest dopraszana do każdej regionalnej aranżacji, która zajmuje się jakimś lokalnym konfliktem, czy to Syrią, czy to Bliskim Wschodem, czy to rozmowami na temat Iranu, Korei, Arktyki itd. Nie ma deficytu płaszczyzn do rozmowy z Rosją. Jest tylko problem, że Rosji nic nie satysfakcjonuje. Żadne ustępstwa, żadna koncyliacja, żadna propozycja otwarcia, transparencji, przejrzystości nie satysfakcjonuje Rosjan, bo Rosjanie tworzą sztucznie z nas, na użytek wewnętrznej polityki, wroga – mówił Witold Waszczykowski.
Całość programu „Polski punkt widzenia” z udziałem ministra Witolda Waszczykowskiego dostępna jest [Tutaj]
RIRM