W. Gadowski ujawnia nieznane wątki ws. „afery stulecia”
Nieznane wątki międzynarodowej afery związanej z handlem powietrzem ujawnia dziennikarz i publicysta Witold Gadowski. Głównym oskarżonym jest polski biznesmen powiązany z politykami Platformy Obywatelskiej.
W aferę związaną z handlem uprawnieniami do emisji CO2 w wplątani są sponsorzy PO. Kwota przekrętów może sięgać nawet 5 mld euro. Dwójka najważniejszych świadków w tej aferze już nie żyje. Proces w tej sprawie toczy się przed francuskim sądem.
– 25 maja dwóch prokuratorów francuskich postawiło zarzuty trzem oskarżonym w tym procesie i zażądało kary 10 lat więzienia, zwrotu 263 mln euro i miliona euro grzywny, w największym – jak sądzą francuscy śledczy – procesie, jaki odbywa się w tej chwili we Francji – mówi Witold Gadowski, dziennikarz, publicysta.
Proces we Francji nazywany jest „procesem stulecia”. Afera dotyczy już Włoch, Wielkiej Brytanii, Cypru, Francji i Niemiec, gdzie w przyszłym roku ruszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiedli biznesmeni z Francji, a także biznesmen z Polski – Jarosław K. Siedmiu innych oskarżonych uciekło do Izraela, jeden z oskarżonych znajduje się w USA. Obecnie trwają rozmowy o ich ekstradycji. Przysłowiowym koniem trojańskim wprowadzonym do europejskiego systemu finansowego była firma Consus z Torunia założona przez Jarosława K.
– Zarzuty, bardzo konkretne, dotyczą lat 2008–2009. Dotyczą przesyłania ogromnych sum pieniędzy na Cypr. W śledztwie pojawiają się ogromne firmy finansowe (…). Przez konta tych instytucji szły ogromne pieniądze do małych, nikomu nieznanych firm słupów, którym sprzedawano uprawnienia do emisji CO2 poniżej ceny, a potem poprzez przesyłanie tych pieniędzy nie płacono VAT-u w tym łańcuszku – tłumaczy Witold Gadowski.
Informacja ta niestety nie przebija się w Polskich mediach.
– Czy jeśli jednym z głównych oskarżonych jest Polak, przyjaciel Radosława Sikorskiego, towarzysz podróży Lecha Wałęsy, towarzysz oficjalnych podróży premiera Donalda Tuska, współdzierżawiący z najbogatszym Polakiem samolot odrzutowy – jeśli w tym procesie oskarżony jest taki człowiek, to czy media polskie powinny o tym wspominać? – zwraca uwagę red. Gadowski.
Pierwszy wyrok w sprawie spodziewany jest pod koniec czerwca.
„Komentarz Tygodnia” red. Witolda Gadowskiego można zobaczyć [tutaj].
RIRM/TV Trwam News