Unijna komisarz: Głos parlamentów narodowych nie jest wystarczająco silnie słyszany w UE
Głos parlamentów narodowych nie jest wystarczająco często i wystarczająco silnie słyszany w Unii Europejskiej – uważa unijna komisarz ds. polityki regionalnej Corina Cretu. Zdaniem unijnej polityk, dialog pomiędzy Komisją Europejską a parlamentami narodowymi powinien być zinstytucjonalizowany.
Corina Cretu omówiła wczoraj w polskim Senacie program prac Komisji Europejskiej na rok 2017. Głównym tematem dyskusji była kwestia współpracy unijnych instytucji z parlamentami narodowymi.
Europoseł Jadwiga Wiśniewska podkreśliła, że kierunek, który proponuje unijna komisarz, jest pożądany i może być ratunkiem dla UE. Siła Unii tkwi w sile jej państw – zaznaczyła eurodeputowana.
– Cieszę się, że komisarze wreszcie ten głos usłyszeli. Jest to słuszny kierunek, który może być ratunkiem dla rozpadającej się na naszych oczach Unii Europejskiej, pogrążonej w chaosach; migracyjnym czy bezpieczeństwa. Bardzo trudna jest sytuacji Unii po decyzji Brytyjczyków, o opuszczeniu jej. Dlatego Unia potrzebuje reformy. My widzimy tę kwestie w taki sposób, że powinniśmy wzmacniać państwa członkowskie. Nie może być tak, że Komisja Europejska będzie decydowała i stanowiła politykę – powiedziała Jadwiga Wiśniewska.
Unijni liderzy mają odnieść się do przyszłości Unii Europejskiej we wspólnej deklaracji przygotowywanej na szczyt w Rzymie, który odbędzie się 25 marca.
Wczoraj w Warszawie premierzy V4 przyjęli wspólne stanowisko, które będzie ich wkładem do deklaracji rzymskiej. Politycy wskazali, że należy ,,przyznać bardziej istotną i definitywną rolę parlamentom narodowym”.fot. wikipedia
RIRM