UdSKiOR upamiętni dziś dwie akcje AK przeciw niemieckiemu okupantowi
Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych upamiętni dziś dwie zwycięskie akcje polskiego ruchu oporu skierowane przeciw niemieckiemu okupantowi podczas II wojny światowej.
77 lat temu miała miejsce udana akcja odwetowa na tzw. „kata Warszawy” -generała Franza Kutscherę. W stolicy odbędą się dziś uroczystości upamiętniające to wydarzenie. Rozpoczną się one o godzinie 11.00, przed kamieniem poświęconym żołnierzom oddziału „Pegaz” Armii Krajowej. Weźmie w nich udział m.in. Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
77 lat temu, w Alejach Ujazdowskich w #Warszawa, żołnierze oddziału specjalnego Kedywu Komendy Głównej AK „Pegaz” dokonali udanego zamachu na dowódcę SS i policji w dystrykcie warszawskim – gen. Franza Kutscherę. #Pamiętamy pic.twitter.com/H3QrEeWqmi
— Dowództwo GW (@DGWdowodztwo) February 1, 2021
Minister przypomniał, że Franz Kutschera był odpowiedzialny za masowe egzekucje warszawiaków. Zamach na „kata” był bardzo dobrze przygotowany przez żołnierzy Armii Krajowej.
– Warto wspomnieć, że Franz Kutschera był jedną z najbardziej strzeżonych osób w okupowanej Warszawie. Jednocześnie był to kat odpowiedzialny za śmierć dziesiątek tysięcy obywateli Rzeczpospolitej, który wyrokiem Polskiego Państwa Podziemnego został skazany na karę śmierci. Karę śmierci wykonał trzynastoosobowy oddział żołnierzy Armii Krajowej. Franz Kutschera wyjeżdżał ze swojego miejsca zamieszkania do pracy. W Alejach Ujazdowskich padły strzały. Akcja trwała zaledwie kilkadziesiąt sekund. Była skuteczna – Franz Kutschera poniósł śmierć. Niestety w wyniku tej akcji zginęło również czterech uczestników: Bronisław Pietraszewicz „Lot”, Marian Senger „Cichy”, Zbigniew Gęsicki „Juno” i Kazimierz Sott „Sokół” – wskazywał Jan Józef Kasprzyk.
UdSKiOR upamiętni dziś też 78. rocznicę zwycięskiej bitwy pod Zaborecznem. Uroczystości odbędą się przed pomnikiem Batalionów Chłopskich na warszawskim Mokotowie. Uczestnicy bitwy stanęli w obronie pacyfikowanej przez Niemców ludności Zamojszczyzny. Śmierć poniosło blisko 100 żołnierzy niemieckich. Straty partyzantów były niewielkie.
RIRM