fot. PAP/Łukasz Gągulski

[TYLKO U NAS] Red. M. Budzisz o stanowisku O. Scholza w sprawie czołgów Leopard 2: Niemcy prędzej czy później będą musiały ustąpić. Ich linii politycznej nie da się utrzymać

Moim zdaniem Niemcy prędzej czy później będą musiały ustąpić. Ich linii politycznej nie da się utrzymać. Niemcy w sposób przyspieszony tracą swoją reputację w całej Europie, ale na tym będzie tracił także niemiecki przemysł zbrojeniowy, dlatego że każde państwo, które jest klientem niemieckich firm tego sektora, będzie się zastanawiało, czy w czasie wojny państwo posiadające niemieckie systemy będzie otrzymywało jakiekolwiek wsparcie (…). To wpłynie na gigantyczne straty niemieckiego sektora zbrojeniowego, co wywoła – moim zdaniem – wewnętrzną presję na zmianę polityki – powiedział red. Marek Budzisz, publicysta, ekspert do spraw wschodnich, w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja.

W Davos trwa 53. Światowe Forum Ekonomiczne. Jednym z tematów, który zdominował obrady, jest wojna na Ukrainie. Red. Marek Budzisz zwrócił uwagę, że poszczególne kraje Europy Zachodniej zaczynają dostrzegać, że Federacja Rosyjska musi zostać pokonana, jeśli w Europie ma ponownie zapanować spokój.

– Przekonanie o tym, że Rosję trzeba pokonać, rośnie zwłaszcza w krajach naszego regionu, w państwach bałtyckich, ale również w krajach skandynawskich, które prezentują bardzo twardą linię, jeśli chodzi o politykę wobec Rosji. Myślę, iż zdecydowanie zmienia się nastawienie amerykańskie, które powoli przechodzi od polityki ostrożności do myślenia o tym, że wojnę z Rosją trzeba wygrać, jeśli chcemy utrzymać stabilny pokój. Nawet gdy mówimy o Francji, to możemy dostrzec pewne zmiany, czego dowodem jest niedawna decyzja o dostarczeniu Ukrainie lekkich czołgów (…). Oczywistym problemem pozostają Niemcy, zważywszy na upór kanclerza Olafa Scholza, jeśli chodzi o dostawę sprzętu. Generalnie wydaje mi się, iż ten obraz ulega pewnej zmianie w skali całego bloku sojuszniczego państw wspierających Ukrainę – powiedział ekspert do spraw wschodnich.

Dzisiaj w bazie w Ramstein odbędzie się spotkanie ministrów obrony państw NATO. Do tej pory niemiecki kanclerz, Olaf Scholz, był nieugięty, jeśli chodzi o dostarczenie Ukrainie czołgów Leopard 2 [czytaj więcej].

– Moim zdaniem Niemcy prędzej czy później będą musiały ustąpić. Ich linii politycznej nie da się utrzymać. Niemcy w sposób przyspieszony tracą swoją reputację w całej Europie, ale na tym będzie tracił także niemiecki przemysł zbrojeniowy, dlatego że każde państwo, które jest klientem niemieckich firm tego sektora, będzie się zastanawiało, czy w czasie wojny państwo posiadające niemieckie systemy będzie otrzymywało jakiekolwiek wsparcie (…). To wpłynie na gigantyczne straty niemieckiego sektora zbrojeniowego, co wywoła – moim zdaniem – wewnętrzną presję na zmianę polityki. Obecnie pozostaje nam czekać i liczyć na to, że Niemcy zmienią zdanie szybciej niż później – podkreślił publicysta.

Świat został zaskoczony słowami Henry’ego Kissingera, byłego sekretarza stanu USA, który jeszcze rok temu był gotowy poświęcić część ukraińskich terytoriów, aby zapanował spokój. Obecnie amerykański polityk zaproponował, aby Ukraina stała się członkiem NATO.

– Realizm nakazuje mu korektę stanowiska, dlatego że zmieniła się relacja sił. On dosyć konsekwentnie prezentował swoje stanowisko jeszcze przed wojną na Ukrainie (…). Obecnie wydaje się, iż ewolucja poglądów Kissingera świadczy o zmienionej sytuacji. Jeszcze do niedawna uważał, że rozszerzanie NATO na Wschód może sprowokować Rosję do rozpoczęcia wojny i dlatego sugerował roztropną politykę. Kwestia zasadnicza jest taka, iż ten pogląd jest już nieaktualny, bo Rosja i tak rozpoczęła wojnę. Wszelkie rachuby, które nakazywałyby brać pod uwagę interesy Moskwy, ulegają unieważnieniu, ponieważ Rosja przekroczyła wszelkie czerwone linie – zaakcentował gość Radia Maryja.

Wygrana Ukrainy byłaby także szansą dla Polski.

– Dzięki wygranej Ukrainy moglibyśmy współtworzyć system bezpieczeństwa w naszej części Europy, wypychając Federację Rosyjską znacznie dalej w kierunku wschodnim. Jeśli to by się udało, bo jeszcze mamy kwestię Białorusi, no to mielibyśmy sytuację, której Rzeczpospolita nie miała od XVI wieku. Rosja byłaby od nas dużo dalej, więc w tym sensie by nam nie zagrażała, a my mielibyśmy stabilne otoczenie (…). Gdyby to dzieło się powiodło – dodatkowo Białoruś dołączyłaby do rodziny narodów europejskich i demokratycznych, a Ukraina okrzepłaby po wojnie i się zreformowała – to zagrożenie związane z enklawą kaliningradzką, które dzisiaj jest duże, znacząco by się zmniejszyło (…). To pokazuje skalę wyzwań, przed którymi stoi państwo polskie, ale także nasze elity. To jest sposobność, która zdarza się raz na kilka pokoleń, więc ten czas trzeba dobrze wykorzystać – oznajmił gość „Aktualności dnia”.

Potencjalna wygrana Ukrainy i dołączenie Białorusi do grupy krajów wolnych wpłynęłyby na zwiększenie gospodarczego potencjału Europy Środkowej i Wschodniej.

– Takie zmiany wpłynęłyby na to, że europejski punkt ciężkości mógłby przesunąć się na Wschód. Dzisiaj on jest zlokalizowany na Zachodzie, ale jeśli przesunąłby się na Wschód, to relacje w całej Europie uległyby pewnej zmianie, gdyż układ Zachód-Wschód zostałby zrównoważony. Obecnie on jest wyraźnie przechylony w stronę państw Europy Zachodniej, które są znacznie bogatsze. Mamy szansę na to, by zacząć wyrównywać dysproporcje. To pokazuje, iż mamy przed sobą okazję, która – jeśli zostanie wykorzystana – może wpłynąć nie tylko na nasze bezpieczeństwo, ale również na wzmocnienie naszego rozwoju gospodarczego czy cywilizacyjnego – podsumował ekspert do spraw wschodnich.

Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem red. Marka Budzisza można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl