[TYLKO U NAS] M. Budzisz: W ciągu ostatnich tygodni Rosja wysłała wiele sygnałów o charakterze militarnym, które stanowią przesłanie dla Zachodu, że nie żartuje i jest gotowa rozpocząć działania wojskowe

Władimir Putin proponuje przekształcenie Europy Środkowej w spółkę zarządzaną wspólnie przez Rosję, Niemcy i Francję. Ma to być układ biznesowy, gdzie te siły będą gospodarowały w państwach Europy Środkowej – podkreślił Marek Budzisz, publicysta i ekspert do spraw wschodnich, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

30 grudnia 2021 roku odbyła się kolejna już rozmowa telefoniczna przywódcy Joe Bidena z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Prezydent USA przedstawił Władimirowi Putinowi dwie drogi rozwiązania konfliktu na Ukrainie: dyplomatyczną lub konfrontacyjną. Joe Biden zapewnił wsparcie dla Ukrainy, jeśli Rosja niezaprzestanie swoich działań zagrażających bezpieczeństwu tego państwa.

– Trzeba powiedzieć, że mamy do czynienia z ultimatum ze strony Rosji skierowanym do państw z Zachodu. Tak należy traktować propozycje traktatowe zgłoszone formalnie przez Rosję 17 grudnia ub.r. Żądania dotyczą nie tylko przyszłości Ukrainy i jej wejścia do NATO, ale również wycofania wojsk amerykańskich oraz państw Europy Zachodniej z terenu wszystkich państw, które weszły do NATO po 1997 roku, w tym również z Polski. Sformułowano także żądanie wycofania parasola nuklearnego USA z Europy – wyjaśnił ekspert do spraw wschodnich.

W ocenie gościa programu „Polski punkt widzenia” Władimir Putin jest coraz bardziej stanowczy w swoich działaniach. Wszystko wskazuje na to, że nie zamierza zrezygnować ze swoich żądań.

– Rosyjskie media donoszą, że podczas rozmowy Władimir Putin poinformował prezydenta Stanów Zjednoczonych, iż Rosja nie boi się nakładanych sankcji. Zagroził również, że jeżeli Zachód nałoży sankcje, to Rosja odpowie na to zerwaniem dostaw surowców energetycznych do Europy Zachodniej. Od początku roku Rosja już trzykrotnie zmniejszyła tłoczenie gazu ziemnego przez Ukrainę (…). W ciągu ostatnich dwóch tygodni Rosja wysłała wiele sygnałów o charakterze militarnym, które stanowią przesłanie dla Zachodu, że nie żartuje i jest gotowa rozpocząć działania wojskowe – powiedział Marek Budzisz.

Pewności Władimirowi Putinowi dodała uległa postawa prezydenta Stanów Zjednoczonych wobec rosyjskiej polityki.

– Rosja odczytała podróże amerykańskich dyplomatów jako wyraz słabości, niezdecydowania obecnej administracji USA oraz gotowości do ustępstw (…). Władimir Putin chce wyrzucić USA z Europy – ocenił publicysta.

Głównym narzędziem wykorzystywanym przez Władimira Putina jest gaz, który dostarcza do Europy.

– Władimir Putin proponuje przekształcenie Europy Środkowej w spółkę zarządzaną wspólnie przez Rosję, Niemcy i Francję. Ma to być układ biznesowy, gdzie te siły będą gospodarowały w państwach Europy Środkowej – wyjaśnił Marek Budzisz.

Spełnienie żądań Władimira Putina niosłoby poważne straty dla naszego kraju. Zdaniem eksperta do spraw wschodnich Polska utraciłaby część swojej  suwerenności.

– Zapewne fundamentalne decyzje, takie jak to, gdzie kupujemy gaz i inne surowce energetyczne, byłyby podejmowane poza Polską (…). Obecna sytuacja jest dość trudna. Moim zdaniem nie powinniśmy przyjmować tego rodzaju dyktatur. Pamiętajmy, że cały czas coś do powiedzenia mają państwa, które w marzeniach Rosji miałyby jej podlegać, czyli Polska, Ukraina, Rumunia, a także państwa skandynawskie – poinformował gość programu „Polski punkt widzenia”.

radiomaryja.pl