Rosja zawieszona w prawach członka Rady Praw Człowieka ONZ
Rosja została zawieszona w prawach członka Rady Praw Człowieka ONZ. Głosowanie za zawieszeniem Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ stanowiło rezultat międzynarodowego oburzenia po masakrze w Buczy pod Kijowem.
– Wspólnie wysłaliśmy mocny sygnał, że nie można ignorować cierpienia ofiar i ocalałych. Pomimo rosyjskiej próby szerzenia dezinformacji, wszyscy widzieliśmy makabryczne obrazy z Buczy, Dymerki, Irpienia i innych niedawno wyzwolonych miast ukraińskich. Martwe ciała leżące na ulicach, z rękami związanymi za plecami, masowe groby, spalone ciała, egzekucje – mówiła Linda Thomas-Greenfield, ambasador USA przy ONZ.
Przeciw rezolucji zawieszającej Rosję głosowały m.in. wszystkie państwa Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, Kazachstan, Korea Północna, Białoruś, Iran, Syria, a także Chiny.
– To jest jak dolewanie oliwy do ognia, co nie sprzyja deeskalacji konfliktów, a tym bardziej pokojowi – oznajmił stały przedstawiciel Chin przy ONZ, Zhang Jun.
Zawieszenie Rosji nie jest opcją, lecz obowiązkiem. Rosja nie tylko łamie prawa człowieka, ale wstrząsa fundamentami międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa – mówił przed głosowaniem ukraiński ambasador przy ONZ. Rosja – jak wskazał politolog dr Piotr Gawryszczak – to postsowieckie państwo, w którym pracują ludzie służb i nic nie jest w stanie ich powstrzymać.
– Dla nich życie ludzkie nie ma znaczenia. Możemy się przekonać, patrząc na takie miejsca jak Bucza. Pewnie będzie wiele innych miejsc, gdzie będą groby czy doły śmierci, które jeszcze pojawią w tej wojnie. Wcale nie jest wykluczone, że przeciwko obrońcom Mariupola Putin użyje kilku bomb chemicznych – zwrócił uwagę politolog.
Jak podkreślił politolog prof. Rafał Juchnowski, Rosja powinna zmierzyć się z napiętnowaniem przez społeczność międzynarodową.
– Rosyjska dyplomacja powinna się tłumaczyć i nie zabierałbym jej w związku z tym – ujmując to kolokwialnie – pracy – zaznaczył ekspert.
Przedstawiciel Rosji Dmitrij Polanski w reakcji na głosowanie ogłosił, że uważa decyzję za nieuprawnioną i „upolitycznioną”. Oznajmił też, że Rosja zadecydowała o rezygnacji z członkostwa w Radzie Praw Człowieka z dniem 7 kwietnia.
TV Trwam News