fot. PAP Tomasz Gzell

M. Drewa: W rządzie ZP możliwe są przetasowania

Według mediów prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, rozważa zorganizowanie przyspieszonych wyborów parlamentarnych w czerwcu bieżącego roku. Politolog Marcin Drewa mówi, że scenariusz kolejnych przetasowań w rządzie Zjednoczonej Prawicy jest możliwy.

Na takie plany prezesa Jarosława Kaczyńskiego miałyby wskazywać doniesienia, że politycy partii rządzącej zaczęli rezerwować billboardy na maj.

W przestrzeni medialnej pojawiają się też informacje, że prezes PiS chce w ten sposób zdyscyplinować większość sejmową oraz pozbyć się z koalicji rządowej Solidarnej Polski. Według tego scenariusza część posłów ugrupowania Zbigniewa Ziobry miałaby pozostać w ZP.

Marcin Drewa, politolog, nie wyklucza realizacji takiego planu. Ekspert zwraca uwagę, że 2022 r. to siódmy rok rządów ZP i czas przesilenia politycznego, a Zbigniew Ziobro może być traktowany jako hamulcowy rządu.

– Minister Zbigniew Ziobro bardzo mocno przedstawia swoje racje i w sposób stanowczy argumentuje swoją pozycję. Może to być czynnik powodujący utrudnienia w negocjacjach z Unią Europejską. Tego nie potrzeba PiS. Minister sprawiedliwości może być więc traktowany jako hamulcowy ZP, przez co mogą wystąpić działania zmierzające ku temu, aby wyłączyć tak silne osobowości, jak miało to miejsce w przeszłości. Widzimy przecież niektórych przedstawicieli PiS będących członkami byłych partii koalicyjnych – zauważa Marcin Drewa.

Wicemarszałek Sejmu, Ryszard Terlecki, zaprzecza jednak, by była potrzeba skracania kadencji parlamentu. Rząd chce ją doprowadzić do końca.

Również wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości, Radosław Fogiel, mówi, że nikt nie czyni założeń, by wybory odbyły się wcześniej. Jak wskazuje, uchwalanie budżetu pokazało stabilną większość.

Przypomnijmy, że zgodnie z kalendarzem wyborczym wybory parlamentarne powinny się odbyć w 2023 roku.

RIRM

drukuj