fot. Tysol.pl

[TYLKO U NAS] R. Proksa: Nauczyciele są najniżej wynagradzanymi pracownikami z wyższym wykształceniem

Okazało się, że waloryzacja w wysokości 5 proc.  jest niższa niż podniesienie progów płacy minimalnej. Stąd takie niezadowolenie. (…) W tej sytuacji okazało się, że nauczyciele nie dość, że nie zyskali, to spadli jeszcze niżej w drabince wynagrodzenia i są najniżej wynagradzanymi pracownikami z wyższym wykształceniem – mówił we wtorkowych „Aktualnościach dnia”  na antenie Radia Maryja Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.

Oświatowe związki zawodowe: Związek Nauczycielstwa Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych rozważają przeprowadzenie strajku nauczycieli. Związkowcy domagają się podniesienia pensji pedagogów o 1000 zł. Spotkanie w sprawie podwyżek płac z udziałem minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej oraz przedstawicieli ZNP, FZZ oraz „Solidarności” odbyło się w poniedziałek w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog”. [więcej]

Ryszard Proksa poinformował, że przedstawiciele Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” spotkają się z szefową MEN w czwartek. Dodał, że podczas spotkania mają zostać omówione kwestie niezwiązane z płacami.

– W czwartek jest spotkanie z panią minister w sprawie postulatów niepłacowych, które złożyliśmy i na które pani minister odpowiedziała listem. Rozumiem, że w czwartek będziemy rozmawiać już o realnych zmianach w ocenianiu nauczycieli, o godzinach karcianych, o awansie i o innych sprawach, które poruszyliśmy – wskazał gość „Aktualności dnia”.

Odnosząc się do kwestii podwyżek dla nauczycieli przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” podkreślił, że nie ma aprobaty wobec propozycji MEN, zakładającej podwyżkę rozłożoną na trzy lata.

– Ten czas jest za długi dla nas, my się też z tym nie zgadzamy. Nasz postulat, który został już na początku ubiegłego roku skonkretyzowany i potwierdzony przez walne zebranie delegatów naszej sekcji, to jest 15 proc. Ten sam postulat jest powtórzony przez Krajowy Zjazd Delegatów całego związku – że 15 proc. to jest to nasze minimum, jakie chcemy w tym roku osiągnąć od ministerstwa, od rządu, bo minister jest dysponentem tylko części budżetu, a kreatorem budżetu jest rząd. Ten postulat kierujemy do rządu – zaznaczył gość Radia Maryja.

Oświatowa „Solidarność” czeka do 15 lutego na działania ministerstwa – akcentował Ryszard Proksa.

– 15 lutego zbiera się krajowa rada. (…) Do 15 lutego daliśmy czas rządzącym, żeby złożyli jakieś oferty czy podjęli jakieś konkretne negocjacje. Jeżeli do 15 lutego nie zobaczymy tego, też będziemy się zastanawiać nad jakąś formą protestu czy wzmocnienia akcji protestacyjnej. Nie chcę wybiegać do przodu, jaką decyzję podejmie rada – powiedział.

Propozycja podwyżki dla pedagogów w wysokości 5 proc. rocznie, rozłożonej na 3 lata, to efekt spotkania związkowców z premier Beatą Szydło. Wydawała się ona racjonalna, jednak boom gospodarczy w Polsce spowodował, że waloryzacja dla nauczycieli okazała się niższa, niż tempo wzrostu płacy minimalnejwyjaśnił gość „Aktualności dnia”.     

– Wtedy – ale można powiedzieć, że to już rzeczywiście historia – pani premier przedstawiła plan „3 razy 5 proc.”, że co roku będzie o 5 proc. waloryzować nasze płace. Na początku – wtedy jeszcze nie było takiego boomu gospodarczego – wydawało nam się, że jest to racjonalne i taki plan, jako „Solidarność” przyjęliśmy i on jest teraz realizowany. Ale w międzyczasie doszło do tzw. gwałtownego boomu gospodarczego i budżetowego w Polsce. Wszystkie branże zdecydowanie podwyższyły sobie płace. Rząd też się do tego walnie przyczyniał, rozdając pieniądze na lewo i na prawo. Te 5 proc., które mieliśmy wcześniej ustalone – okazało się, że ta waloryzacja jest niższa, niż podniesienie progów płacy minimalnej. Stąd takie niezadowolenie. (…) W tej sytuacji okazało się, że nauczyciele nie dość, że nie zyskali, to jeszcze niżej spadli w tej drabince wynagrodzenia i są najniżej wynagradzanymi pracownikami z wyższym wykształceniem. Niezadowolenie ma swoje podstawy – zaznaczył przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.

Zarobki nauczyciela rozpoczynającego pracę są zaledwie o nieco ponad 100 zł wyższe niż obecna pensja minimalna w Polsce – zwrócił uwagę Ryszard Proksa.

– Płaca minimalna prawie dogoniła płacę nauczyciela, który zaczyna pracę w szkole. 2250 zł to jest pensja minimalna, a 2360-2380 zł to jest minimalna płaca nauczyciela z wyższym wykształceniem, który rozpoczyna pracę w oświacie – mówię tu o kwocie brutto. To też świadczy o jakimś zachwianiu, o jakieś hierarchii zawodu i wykonywanej funkcji – ocenił gość Radia Maryja.

Całość rozmowy z Ryszardem Proksą w audycji „Aktualności dnia” dostępna jest [tutaj]

 

RIRM

 

drukuj

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl