[TYLKO U NAS] Prof. W. Polak: Akt zaślubin Polski z Morzem Bałtyckim był gwarantem naszego rozwoju gospodarczego oraz bezpieczeństwa

Sam akt miał znaczenie symboliczne. Wprawdzie nie był to dostęp szczególnie imponujący, bo mieliśmy 130 km zaniedbanego wybrzeża bez infrastruktury, ale objęcie wybrzeża Bałtyku przez Polskę otwierało przed nami wielkie perspektywy. Chociażby dla prezydenta Stanów Zjednoczonych, Woodrowa Wilsona,  było oczywiste, że tak znaczące państwo, które powstanie w Europie Środkowej, musi mieć dostęp do Bałtyku. Było to gwarantem naszego rozwoju gospodarczego oraz bezpieczeństwa – powiedział prof. Wojciech Polak, historyk, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja. Dziś przypada 101. rocznica zaślubin Polski z morzem.

Prof. Wojciech Polak zwrócił uwagę na ogromne znaczenie, jakie niósł ze sobą akt zaślubin Polski z morzem, który odbył się 10 lutego 1920 roku w Pucku.

– Sam akt miał znaczenie symboliczne. Wprawdzie nie był to dostęp szczególnie imponujący, bo mieliśmy 130 km zaniedbanego wybrzeża bez infrastruktury, ale objęcie wybrzeża Bałtyku przez Polskę otwierało przed nami wielkie perspektywy. Chociażby dla prezydenta Stanów Zjednoczonych, Woodrowa Wilsona,  było oczywiste, że tak znaczące państwo, które powstanie w Europie Środkowej, musi mieć dostęp do Bałtyku. Było to gwarantem naszego rozwoju gospodarczego oraz bezpieczeństwa. Akt zaślubin był także aktem realnej deklaracji, że będziemy interesować się sprawami morskimi i jest to ważny składnik naszej niepodległości – wskazał historyk.

Dostęp do morza wiązał się z powstaniem floty wojennej.

– Polski nie było na nią stać. Nasza flota była niewielka, aczkolwiek miała perspektywy rozwoju, które zostały przerwane przez brutalny atak Niemców w 1939 roku. Nad Bałtykiem wybudowaliśmy port handlowy w Gdyni, powstało nowe miasto. Warto podkreślić, że jeszcze przed wybuchem II wojny światowej port w Gdyni był największym portem bałtyckim – zwrócił uwagę rozmówca Radia Maryja.

Polacy od początku istnienia II Rzeczpospolitej Polskiej byli świadomi znaczenia polityki morskiej dla bezpieczeństwa ojczyzny.

– To był przejaw wielkiej wyobraźni, ale także uświadomienia sobie znaczenia polityki morskiej dla Rzeczpospolitej. Polacy zakładali, że bezpieczeństwo państwa wymaga posiadania takiego portu jak ten w Gdyni. Pamiętam, jak marszałek Józef Piłsudski powiedział, że gdy w 1920 roku potrzebna była Polsce broń, a transporty przyszły drogą morską z Zachodu, to niemieccy dokerzy w Gdańsku odmówili wyładowywania. Józef Piłsudski zapamiętał to bardzo dobrze, więc gdy powstała koncepcja budowy portu w Gdyni, to poparł ją ze wszech miar – podsumował prof. Wojciech Polak.

101 lat temu Generał Haller wrzucił w bałtyckie fale pierścień. Symboliczne zaślubiny Polski z Morzem. W 100 rocznicę tego wydarzenia, Prezydent RP @AndrzejDuda wziął udział w uroczystościach w Pucku, Władysławowie i Wejherowie. Dziś odda hołd pod pomnikiem Gen. Hallera.
Pamięć! pic.twitter.com/DwbHgVzdgn

— PL1918 (@PL1918) February 10, 2021

radiomaryja.pl