Prof. Polak: Polityka zagraniczna powinna promować polską historię

Polityka historyczna za granicą jest promowaniem polskiej historii i działalnością pozytywną w tej kwestii – powiedział podczas konferencji naukowej pt. „Polityka historyczna państwa” w auli WSKSiM w Toruniu prof. Wojciech Polak.

Państwo oddziałuje nie tylko siłą militarną na inne państwa czy społeczeństwa, ale również elementami niemilitarnymi, tj. gospodarką, technologią, historią, tradycją, kulturą, sportem itp. – wskazał prof. Wojciech Polak.

Polityka historyczna może być prowadzona przez państwo w sposób uczciwy i nieuczciwy – podkreślił historyk i podał nieuczciwie prowadzoną politykę historyczną przez Niemcy.

Trudno by powiedzieć, że polityka historyczna Niemiec była polityką uczciwą, gdy od lat jest tam lansowany np. termin „naziści” wobec sprawców zbrodni dokonanych w czasie hitleryzmu. Od lat 50. mówi się o tym, że był to pomysł wywiadu zachodnioniemieckiego, żeby zacząć mówić o zbrodniach nazistowskich, a następnie wprowadzić pewne zamieszanie pojęciowe – wskazał naukowiec.

Wiele innych krajów prowadzi podobną politykę historyczną jak Niemcy, np. Rosja, której polityka w tej kwestii przypomina bardziej propagandę niż politykę – dodał.

Jak wskazał w wykładzie prof. Polak, polityka historyczna Polski ma dwa aspekty.

Z jednej strony nasza polityka historyczna skierowana jest na zagranicę, natomiast z drugiej strony jest to polityka wewnętrzna. Polityka skierowana na zagranicę ma jeden cel doraźny – ma być obroną przed zniesławianiem Polski przed nieuczciwą polityką historyczną innych krajów. (…) W dzisiejszych czasach ogromną rolę przed zniesławianiem Polski zagranicą powinny odgrywać filmy fabularne. Dobry film czy serial pokazujący np. Polaków ratujących Żydów, zrobiłby pewnie dużo więcej dobrego niż grube tomy dzieł historycznych. Taka jest dziś rzeczywistość – powiedział historyk.

W skrajnych sytuacjach, które mają miejsce w działaniach polskiej polityki historycznej, musimy wytaczać procesy sądowe – dodał.

Ostatnimi czasy te procesy są wytaczane mediom, które używają określenia „polskie obozy koncentracyjne”. Widzimy, że te procesy przynoszą efekty, więc musimy taką działalność nadal podejmować – podkreślił wykładowca WSKSiM.

Polityka historyczna skierowana za granicę nie dotyczy tylko obrony – powiedział prof. Polak.

Polityka historyczna za granicą jest również promowaniem polskiej historii i działalnością pozytywną w tej kwestii. Są pewne elementy w historii Polski, którymi możemy się chlubić, szczycić i na które trzeba kłaść szczególny nacisk. Dla przykładu, tolerancja polska w XVI i XVII w. czy równe prawa kobiet w naszym kraju. Prawa wyborcze w naszym kraju kobiety mają od 1918 r. Nikt nie dyskutował, kiedy odzyskaliśmy niepodległość, czy kobiety mają te prawa mieć, czy nie, bo dla wszystkich było oczywiste. To nie było żadnym problemem. W Wielkiej Brytanii prawa wyborcze kobiety otrzymały po wielkich walkach sufrażystek w 1928 r., we Francji w 1945 r., w Szwajcarii w 1971 r. Pokazujmy, że Polska pod wieloma względami była w czołówce nie tylko europejskiej, ale i światowej – podkreślił historyk.

 

RIRM

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl