fot. PAP/Darek Delmanowicz

[TYLKO U NAS] Prof. T. Grosse: Mamy pełne prawo do tego, aby domagać się pomocy w kryzysie uchodźczym od Brukseli i naszych partnerów z Europy Zachodniej

Widać, że zaangażowanie krajów Europy Środkowo-Wschodniej jest nieporównywalne do pomocy naszych zachodnioeuropejskich sojuszników – podkreślił prof. Tomasz Grosse, politolog z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW, dyrektor Centrum Badań nad Integracją Europejską Collegium Intermarium, podczas wtorkowego programu „Polski punkt widzenia” w TV Trwam.

15 marca 2022 roku premier Mateusz Morawiecki wraz z Jarosławem Kaczyńskim, wicepremierem i liderem partii PiS, udali się do Kijowa w celu potwierdzenia poparcia całej Unii Europejskiej dla niepodległości i suwerenności Ukrainy. Polskim przedstawicielom towarzyszyli premierzy Czech i Słowenii. Wizyta polityków była pierwszą delegacją, która odwiedziła Kijów od momentu wybuchu wojny.

– Biorąc pod uwagę skalę ryzyka, jest to niesamowity gest ze strony premierów, którzy się tam udali. Ta wizyta ma znaczenie symboliczne i polityczne – wskazał prof. Tomasz Grosse.

Gość TV Trwam ocenił, że unijni politycy często nawiązują do wartości, przyjaźni i solidarności, jednak gdy trzeba je wprowadzić w życie, wiele osób się z nich wycofuje.

– Wizyta w Kijowie przywraca znaczenie tych słów i pokazuje całej Europie, a nawet całemu światu, co to znaczy przyjaźń między narodami i solidarność. Myślę, że będzie to miało duże znaczenie w sensie medialnym i symbolicznym. Jak wiemy, wojna toczy się również na płaszczyźnie medialnej, dlatego będzie to duże wsparcie dla strony ukraińskiej – powiedział dyrektor Centrum Badań nad Integracją Europejską Collegium Intermarium.

Po spotkaniu polskich przywódców oraz premierów Czech i Słowenii z prezydentem Ukrainy pojawiły się głosy, że w Kijowie zabrakło polityków z Europy Zachodniej.

-Trzeba mieć bardzo dużo odwagi cywilnej, by podjąć takie ryzyko, dlatego trudno oczekiwać tego od wszystkich. Widać, że zaangażowanie krajów Europy Środkowo-Wschodniej jest nieporównywalne do pomocy naszych zachodnioeuropejskich sojuszników. Świadczy o tym chociażby podejście do nakładania sankcji na Rosję. Polska dyplomacja, przywódcy i ministrowie musieli przełamywać pewne zastrzeżenia i opory, jeśli chodzi o nakładanie oraz uszczelnianie dalszych sankcji. W decydowanej większości broniły się przed tym państwa właśnie z Europy Zachodniej – wskazał gość programu „Polski punkt widzenia”.

Wyjazd został zorganizowany w porozumieniu z Charlesem Michelem, przewodniczącym Rady Europejskiej, i Ursulą von der Leyen, przewodniczącą Komisji Europejskiej. Delegacja, która pojechała na Ukrainę, reprezentowała całą Unię. Budzi to duże zaskoczenie, biorąc pod uwagę nastawienie urzędników unijnych do polskiego rządu w ciągu ostatnich lat.

– Możemy być dumni z tego, że Polacy reprezentują Unię Europejską w relacjach z Ukrainą. Musimy przypomnieć również biznesy, jakie prowadzili z Rosją Francuzi i Niemcy. Pamiętajmy, że nasi zachodni sojusznicy przez wiele lat poprzez swoją politykę wzmacniali Władimira Putina. Biorąc to wszystko pod uwagę, nie tylko mamy prawo moralne, by wzywać kraje z Zachodu do zmiany swojej polityki względem Rosji. Mamy również moralne prawo do tego, aby domagać się rewizji kursu w stosunku do Polski w sprawach dotyczących tzw. praworządności (…). Konflikt o wartości europejskie powinien zostać zakończony. Politycy z Europy Zachodniej muszą uczciwie podejść do nielojalności, jaką okazywali wobec nas poprzez swoje biznesy z Moskwą. My również powinniśmy wyciągnąć lekcję dotyczącą tego, w jaki sposób Ukraińcy bronią swojej suwerenności i niepodległości – podkreślił politolog z Wydziału Nauk Politycznych i Studiów Międzynarodowych UW.

Gość TV Trwam nawiązał do potrzeby wsparcia Polaków w związku z tym, że przyjmujemy tak dużą liczbę uciekających przed wojną Ukraińców.

– Mamy pełne prawo do tego, aby domagać się pomocy w kryzysie uchodźczym od Brukseli i naszych partnerów z Europy Zachodniej – ocenił prof. Tomasz Grosse.

 

radiomaryja.pl

 

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl