Autorstwa Bastianow (Bastian) - Ta ^specifik^ z W3C grafika wektorowa została stworzona za pomocą Inkscape przez Bastianowa (Bastiana) na podstawie Flaga_PPP.png ., CC BY-SA 2.5, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=1039592

[TYLKO U NAS] Prof. P. Niwiński: Rozkaz o rozwiązaniu AK nie anulował walki o niepodległą Polskę

Rozkaz gen. Leopolda Okulickiego z 19 stycznia 1945 r. wyraźnie mówił, że niepodległość nie została uzyskana i trzeba o nią dalej walczyć. To żołnierze mieli decydować, jaką formę walki dalej prowadzić. Natomiast generał tylko rozwiązywał struktury Armii Krajowej, aby dać większą łatwość do przystosowania się do wtedy niewiadomej sytuacji politycznej – wyjaśnił dr hab. Piotr Niwiński, historyk z Uniwersytetu Gdańskiego, w programie „Rozmowy niedokończone” w TV Trwam.

Dr hab. Piotr Niwiński w kontekście polskiego podziemia niepodległościowego w latach 1943-1963 powiedział, że „rok 1963 jest symboliczny. Wtedy z bronią w ręku zginął ostatni z obrońców ojczyzny”.

– Sierżant Józef Franczak, ps. „Lalek”, zginął w czasie obławy Służby Bezpieczeństwa i oddziałów ZOMO. Natomiast jeszcze przez wiele lat była grupa żołnierzy ukrywających się przed prześladowaniami komunistycznymi. Niektórzy zmarli w latach 90. czy nawet w XXI wieku, nie przyznając się do tego, że byli ukrywającymi się partyzantami. Oni nawet w niepodległej Polsce bali się przyznać, obawiając się, że nie zostaną docenieni przez potomnych, przez tych, wśród których żyli. 20-30 lat niepodległej Polski nie dało im tej pewności – podkreślił historyk.

Ostatni rozkaz gen. Leopolda Okulickiego, ps. „Niedźwiadek”, skierowany do żołnierzy Armii Krajowej miał miejsce 19 stycznia 1945 roku. Wykładowca Uniwersytetu Gdańskiego wskazał, że generał rozwiązał struktury AK, ale w ostatnim rozkazie nakazał dalszą walkę o niepodległość Polski.  

„Daję Wam ostatni rozkaz. Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości Państwa i ochrony ludności polskiej przed zagładą. Starajcie się być przewodnikami Narodu i realizatorami niepodległego Państwa Polskiego. W tym działaniu każdy z Was musi być dla siebie dowódcą” – brzmi fragment rozkazu gen. Leopolda Okulickiego.

– To żołnierze mieli decydować, jaką formę walki dalej prowadzić. Rozkaz wyraźnie mówił, że niepodległość nie została uzyskana i trzeba o nią dalej walczyć. Natomiast gen. Leopold Okulicki tylko rozwiązywał struktury Armii Krajowej, aby dać większą łatwość do przystosowania się do wtedy niewiadomej sytuacji politycznej – powiedział dr hab. Piotr Niwiński.

Historyk zaznaczył, że „w najnowszej historii nie ma czegoś takiego, jak państwo podziemne, z wyjątkiem Polski. To fenomen na skalę światową”.

– Udało się stworzyć struktury państwowe działające w konspiracji i wyraźnie oddziaływujące na społeczeństwo. W tym państwie, jak w każdej innej większej strukturze, mieliśmy różne poglądy – była lewica, nurty chadeckie, stronnictwa ludowe oraz narodowe; były różnego rodzaju związki zawodowe, organizacje społeczne. Państwo to było fenomenem, ponieważ społeczeństwo go słuchało, odpowiadało na apele, m.in. by nie chodzić do kina czy pracować w żółwim tempie – zauważył gość TV Trwam.

Dr hab. Piotr Niwiński wskazał, że „polskie państwo podziemne liczyło blisko pół miliona ludzi. Mimo Powstania Warszawskiego i masowych aresztowań NKWD, w lesie w konspiracji pozostało ok. 200 tysięcy osób”.

– Liczba ta gwałtownie zmniejsza się w 1947 roku. Polscy żołnierze wierzyli, że kiedyś odzyskają niepodległość. (…) W postanowieniach jałtańskich wyraźnie była mowa o przeprowadzeniu w Polsce wolnych wyborów, które wyłonią władzę w Polsce. Należało więc do nich dotrwać, podtrzymywać społeczeństwo na duchu, przeciwstawiać się propagandzie i terrorowi okupanta – to było zadanie Żołnierzy Wyklętych. Kiedy w lutym 1947 r. społeczeństwo zobaczyło, że wybory zostały sfałszowane, (…) a Zachód nie zareagował mimo deklaracji, dla masy żołnierskiej stało się jasne, że wyzwolenie Polski w najbliższym czasie nie będzie możliwe, w związku z czym należało ograniczyć walkę – wyjaśnił historyk.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl