PAP/EPA

[TYLKO U NAS] Prof. P. Grochmalski o ataku dronów na Kreml: Być może nigdy nie dowiemy się prawdy, jak wyglądał przebieg tego wydarzenia, ale nie ulega wątpliwości, że nie był to zamach na Putina

Można to odbierać jako próbę prowokacji ze strony Federacji Rosyjskiej, aby wytworzyć histeryczną falę wśród Rosjan. Widziałem takie audycje, które pojawiły się tuż po tym wydarzeniu, gdzie kobiety mówiły, że musimy za wszelką cenę zwyciężyć, bo jak nie zwyciężymy, to czeka nas zamknięcie w gettach, a później komory gazowe. Tego typu histeria jest w jakimś stopniu rezonowana przez media – powiedział prof. Piotr Grochmalski, dyrektor Instytutu Studiów Strategicznych Akademii Sztuki Wojennej, w piątkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

W nocy z 2 na 3 maja na Kremlu nastąpił wybuch. Jak przekonuje rosyjski reżim, za atakiem z użyciem dronów stoi strona ukraińska. Jednak Kijów zaprzecza tym zarzutom. Prof. Piotr Grochmalski wskazał, że to rosyjska prowokacja, która może być pretekstem do usprawiedliwiania ataków na Ukrainę.

– Można to odbierać jako próbę prowokacji ze strony Federacji Rosyjskiej, aby wytworzyć histeryczną falę wśród Rosjan. Widziałem takie audycje, które pojawiły się tuż po tym wydarzeniu, gdzie kobiety mówiły, że musimy za wszelką cenę zwyciężyć, bo jak nie zwyciężymy, to czeka nas zamknięcie w gettach, a później komory gazowe. Tego typu histeria jest w jakimś stopniu rezonowana przez media – powiedział.

Rosyjska propaganda próbuje ukazać Władimira Putina jako zapracowanego prezydenta Rosji. Jednak – jak podkreślił gość Radia Maryja – z danych wywiadowczych wynika, że Putin większość czasu spędza w jednej ze swoich siedzib, a nie na Kremlu.

– Rozgłaszanie wizerunku Putina, który głęboko jest skupiony, który całe dnie spędza na Kremlu i pracuje, jest nieprawdą. Dane wywiadowcze ujawnione jednoznacznie wskazują, że Putin nie bywa nocą na Kremlu, a większość czasu spędza w jednej ze swoich siedzib (…). Putin żyje w coraz węższym kręgu swoich doradców, coraz mniej osób dopuszcza, zresztą bazuje na raportach, które dostaje od szefa wywiadu zagranicznego – wskazał prof. Piotr Grochmalski.

Geopolityk z Akademii Sztuki Wojennej powiedział, że „Rosja rozbudowuje obronę cywilną i oddziały ratownicze, jakby przygotowywała się do obrony”.

– Mamy już do czynienia z pierwszą wstępną fazą kontrofensywy, w istocie to ofensywy, bo kontrofensywa byłaby przełamaniem czy powstrzymaniem uderzenia rosyjskiego i przejścia do ataku. W tej chwili na większości frontu jest stan zawieszenia, w związku z tym szereg operacji, które obserwujemy, nękanie, niszczenie składów paliw i niszczenie infrastruktury dokonywanych poprzez uderzenia m.in. dronami ze strony Ukrainy, to wszystko pokazuje, że przygotowywane jest już pole przyszłej ofensywy. I w zasadzie tego jesteśmy świadkiem, bo z drugiej strony Rosja także próbuje uderzać w czułe punkty. Nastąpiła zmiana logistyki, jeśli chodzi o prowadzenie ostrzału rakietowego ze strony Rosji, głównie atakują infrastrukturę i systemy logistyczne, które mogą być wykorzystywane do uderzenia przez Ukrainę. W związku z tym to, co teraz obserwujemy, także sytuacja związana z atakiem dronami, to jest wszystko w tle lęku, niepewności ze strony Rosji, związanej ze spodziewaną ofensywą strony Ukraińskiej – zaznaczył prof. Piotr Grochmalski.

Dodał, że pojawia się coraz więcej informacji w sprawie wybuchu na Kremlu.

– Uderzenie nastąpiło z różnych kierunków. W tej chwili pojawia się coraz więcej informacji, że lokalne służby informowały o pojawieniu się drona, a nikt nie reagował, mówiąc, że to jest histeria dronowa, w związku z tym tutaj zawodziły struktury i biurokracja rosyjska (…). Być może nigdy nie dowiemy się prawdy, jak wyglądał przebieg tego wydarzenia, ale nie ulega wątpliwości, że nie był to zamach na Putina, bo gdyby rzeczywiście był przeprowadzony, wyglądałoby to zdecydowanie inaczej – podkreślił gość Radia Maryja.

Całą rozmowę z prof. Piotrem Grochmalskim w „Aktualnościach dnia” można wysłuchać [tutaj]. 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl