[TYLKO U NAS] Prof. M. Ryba: Uderzenie w Jana Pawła II jest w istocie uderzeniem w najbardziej fundamentalny element naszej współczesnej polskości

Uderzenie w Jana Pawła II jest w istocie – mimo tego, że inni twierdzą inaczej – uderzeniem w najbardziej fundamentalny, tożsamościowy element naszej współczesnej polskości. Nie chodzi bowiem tylko o niego jako o konkretną osobę, ale o jego nauczanie, o to, że był dziedzicem i kontynuatorem pięknej idei związku katolicyzmu z polskością w najwyższym tego słowa znaczeniu: i w sensie dorobku intelektualnego, i w sensie pomnażania i wskazywania na całą przestrzeń kultury, sztuki – mówił w felietonie „Myśląc Ojczyzna” na antenie TV Trwam prof. Mieczysław Ryba, historyk, politolog, wykładowca akademicki.

Środowiska liberalno-lewicowe po raz kolejny zaatakowały medialnie ministra edukacji i nauki, prof. Przemysława Czarna. Tym razem szefa MEiN oskarżono o dofinansowanie organizacji patriotycznych i prospołecznych, a nie tych, które demoralizują i niszczą wartości.

– A to za to, że fundusze, które ustawowo są w jego dyspozycji i które wedle reguł konkursowych były rozdysponowane, trafiły nie do tych organizacji, które chciałyby lewicowi działacze czy lewicowe media. Jeśli dostały parafie, jeśli dostały chrześcijańskie organizacje, to nazwano je „zapleczem PiS-owskim”. Oczywiście, stwierdzono też, że dawni działacze PiS-u mają jakieś stowarzyszenia i o to aplikowali – tak, jakby dawni lub obecni działacze PiS-u nie mieli praw obywatelskich takich samych, jak każdy inny, kto może ubiegać się o środki, którymi dysponuje ministerstwo – wskazał prof. Mieczysław Ryba.

Atak na ministra Czarnka to kolejny element antychrześcijańskiej ofensywy w Polsce. Tymczasem chrześcijaństwo i katolicyzm to kluczowy składnik polskiej tożsamości, o czym pisał jeden z ojców polskiej niepodległości, Roman Dmowski – podkreślił politolog.   

– Zdefiniował to Roman Dmowski w książce „Kościół, naród i państwo”, gdzie stwierdził, że jeśli katolicyzm oderwiemy od polskości, to tej polskości nie ma. Nie ma czegoś takiego, jak polskość bez katolicyzmu. Doskonale doświadczyliśmy tego w czasach komunizmu. Kiedy zastanawiamy się, jacy to mężowie stanu wówczas przeprowadzili naród przez tę noc komunizmu, kto to taki był, to wymienimy zasadniczo dwie postaci: ks. kard. Stefan Wyszyński, błogosławiony Kościoła katolickiego, i św. Jan Paweł II – zaznaczył wykładowca akademicki.

W ostatnich dniach nasiliła się nagonka na postać św. Jana Pawła II.

– Na jego jakieś wydumane winy, że nie dopilnował kwestii pedofilii: czy jako kardynał, czy jako biskup, czy jako Papież. Uderzenie w Jana Pawła II jest w istocie – mimo tego, że inni twierdzą inaczej – uderzeniem w najbardziej fundamentalny, tożsamościowy element naszej współczesnej polskości. Nie chodzi bowiem tylko o niego jako o konkretną osobę, ale o jego nauczanie, o to, że był dziedzicem i kontynuatorem pięknej idei związku katolicyzmu z polskością w najwyższym tego słowa znaczeniu: i w sensie dorobku intelektualnego, i w sensie pomnażania i wskazywania na całą przestrzeń kultury, sztuki. Wszystko to on pielęgnował i wszystko to razem z prymasem Wyszyńskim starał się dla narodu ocalić. Jeśli ktoś w to uderza, to pamiętajmy, jaka jest polska racja stanu w wymiarze polskiego morale, polskiej tożsamości – powiedział prof. Mieczysław Ryba.

radiomaryja.pl