[TYLKO U NAS] Mł. bryg. A. Piętak: Cały czas sprzątamy po nawałnicy, która przeszła przez teren naszego kraju. Strażacy interweniowali ponad 5 tys. 600 razy

Ostatnia noc była bardzo pracowita. Dzisiejszy poranek również. Cały czas sprzątamy po nawałnicy. Strażacy w związku z burzą interweniowali ponad 5 tys. 600 razy – powiedział mł. bryg. Arkadiusz Piętak, naczelnik Ośrodka Szkolenia Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu i rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu, podczas audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Jak zaznaczył gość Radia Maryja, najwięcej interwencji było w województwach mazowieckim, łódzkim i wielkopolskim.

– Najwięcej interwencji zanotowali strażacy z województwa mazowieckiego. Było to prawie 1300 interwencji. Z województwa łódzkiego 910, wielkopolskiego – 549. Zachodniopomorskie i kujawsko-pomorskie to blisko 500 interwencji – wskazał rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.

Mł. bryg. Arkadiusz Piętak zaznaczył, że na terenie woj. kujawsko-pomorskiego ranne zostały cztery osoby.

– W powiecie radziejowskim, w miejscowości Świesz, drzewo spadło na zaparkowany samochód i lekko raniło osobę wsiadającą do samochodu. W powiecie aleksandrowskim element uszkodzonego dachu uderzył osobę w głowę. Jeden ze strażaków z ochotniczej straży i jeden z państwowej straży, w wyniku działań zostali ranni. Jeden ze strażaków działał podczas pożaru, który był wywołany przez wyładowania atmosferyczne, a drugi zabezpieczając dach, spadł z niego – powiedział gość „Aktualności dnia”.

Naczelnik Ośrodka Szkolenia PSP w Toruniu podkreślił również, że burza to gwałtowny proces, dlatego należy zachować zdrowy rozsądek.

– Z małej komórki burzowej nagle może powstać duża silna komórka, która będzie zagrażała zdrowiu i życiu. Dlatego nie możemy bagatelizować żadnej burzy – wskazał naczelnik.

– Należy pamiętać, że możemy zostać porażeni piorunem, a porażenie może zakończyć się śmiercią lub trwałym kalectwem. Wyładowanie atmosferyczne może wywołać pożar, uszkodzić budynek, może spalić instalację elektryczną w naszym mieszkaniu albo doprowadzić do zniszczenia sprzętów elektrycznych – dodał.

Gość Radia Maryja przypomniał, jak należy się zachować podczas nawałnic. Jak podkreślił, przede wszystkim powinno się słuchać ostrzeżeń przed groźnymi zjawiskami pogodowymi i nie bagatelizować sytuacji.

– Jeżeli wiemy, że nadchodzi burza i może przejść przez teren naszego miejsca zamieszkania, powinniśmy usunąć z balkonów, tarasów wszystkie elementy, które mogą przez wiatr zostać porwane. Te elementy mogą spowodować niepotrzebne zagrożenie dla nas samych, ale też dla osób postronnych – podkreślił mł. bryg. Arkadiusz Piętak.

– Powinniśmy pozamykać okna i drzwi, a także w miarę możliwości powyłączać urządzenia elektryczne i gazowe – dodał.

Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu wskazał również, że zagrożeniem dla ludzi jest zachowanie młodzieży, która nagrywa i publikuje w mediach społecznościowych relacje z burzy. Młodzież chce być w centrum uwagi. Nagrywając filmiki ściąga jednak na siebie zagrożenie.

– Jeżeli nie musimy, nie nagrywajmy, nie obserwujmy zjawisk burzowych. Schrońmy się w bezpiecznym miejscu – zaznaczył mł. bryg. Arkadiusz Piętak.

Gość Radia Maryja podkreślił również, jak należy się zachować przy osobie, która została porażona piorunem.

– Dobry ratownik, to żywy ratownik. Należy pamiętać, że osobę, którą poraził piorun, możemy dotknąć, podejść do niej i udzielić pomocy. Jeżeli nie wiemy, jak to zrobić, wykonajmy telefon pod numer alarmowy 112 i tam te informacje otrzymamy – podkreślił.

Podczas nawałnic niebezpieczny jest towarzyszący mu silny wiatr. Gość „Aktualności dnia” mówił, że podmuchy wiatru mogą spowodować utratę panowania nad samochodem.

– Należy pamiętać, że burze to też silne podmuchy wiatru. Gdy wyjeżdżamy samochodem na przykład z lasu, to otrzymujemy silny boczny podmuch wiatru. To może spowodować utratę panowania nad samochodem – powiedział rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu.

– To samo dzieje się na autostradach, gdzie mamy ściany dźwiękochłonne. Wyjeżdżając zza takiej ściany, gdy wieje silny wiatr boczny, możemy stracić panowanie – dodał.

Całą rozmowę z audycji „Aktualności dnia” można wysłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl