[TYLKO U NAS] M. Gosiewska: Hejt w internecie to nowy bardzo niebezpieczny standard wprowadzany przez opozycję do polityki
Hejt to nowy standard wprowadzany przez opozycję do polityki, bardzo niedobry i bardzo niebezpieczny. Zawsze staram się apelować o spokój w dyskusji, bo personalne ataki – wymierzone w polityków czy w duchownych – prowadzą do reakcji i może dojść do nieszczęścia – podkreśliła Małgorzata Gosiewska, wicemarszałek Sejmu, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
Na listach Platformy Obywatelskiej pojawia się internetowa hejterka, osoba, która w przestrzeni publicznej używa wulgarnego języka. Z kolei w inowrocławskim ratuszu miał działać zespół organizujący hejt w internecie. W sprawę mają być zamieszani poseł PO-KO Krzysztof Brejza oraz jego ojciec, a jednocześnie prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza. [czytaj więcej].
– Już cztery lata temu podczas wyborów parlamentarnych nie kto inny, jak pani Ewa Kopacz na spotkaniu ze swoimi działaczami mówiła, że Platforma Obywatelska wręcz zatrudnia hejterów. Wtedy była mowa o 50 osobach i 50 kolejnych, których miano zatrudnić. To nowy standard wprowadzany przez opozycję do polityki, bardzo niedobry i bardzo niebezpieczny. Zawsze staram się apelować o spokój w dyskusji, bo personalne ataki – wymierzone w polityków, w duchownych, w Kościół – prowadzą do reakcji. Takie reakcje już niestety mieliśmy – atak na księdza. Ostatnio uczestniczyłam we Mszy św. w rocznicę zdobycia PAST-y i tu też miała miejsce sytuacja, która wydawała się groźna i niebezpieczna, nie wiem, czy jest już wyjaśniona. Jakiś człowiek, najprawdopodobniej pod wpływem narkotyków, ruszył w kierunku kapłana podczas odprawianej Mszy. Dobrze, że znalazł się młody człowiek, który go powstrzymał, zareagował bardzo szybko i sprawnie. Tego typu personalne ataki inspirują, prowokują ludzi, którzy nie zawsze do końca są zdrowi psychicznie i może dojść do nieszczęścia – mówiła Małgorzata Gosiewska.
Także ugrupowania lewicowe: SLD, Wiosna i Lewica Razem narzucają niebezpieczne treści w swoich politycznych programach. Mówią o rozdziale państwa od Kościoła, a co za tym idzie – promocji ideologii gender oraz środowisk lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów.
– Musimy się temu przeciwstawiać. Musimy bacznie obserwować, co dzieje się w szkołach, do których uczęszczają nasze dzieci. Za takie działania odpowiadają samorządy. My z punktu widzenia ministerstwa też będziemy reagować. Wielki apel do rodziców, by bacznie zwracać na to uwagę. Próbuje się mieszać w głowach naszych dzieci. Jesteśmy krajem o głębokich korzeniach chrześcijańskich, jesteśmy krajem, który bardzo wiele zawdzięcza Kościołowi. Nie byłoby polskiej niepodległości, gdyby nie Kościół i wsparcie, którego udzielał; gdyby nie św. Jan Paweł II, który swoją postawą, działaniem i słowami, jakie do nas kierował, doprowadził nas do wolnej Polski. Musimy o tym pamiętać i tak wychowywać nasze dzieci oraz wnuki – zaznaczyła polityk.
Cała rozmowa z wicemarszałek Małgorzatą Gosiewską dostępna jest [tutaj].
RIRM