M. Gosiewska: PiS opowiada się za odrzuceniem kompleksów i walką o polskie interesy
Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za odrzuceniem kompleksów i walką o polskie interesy; nieuleganie obcej przemocy, niepoddawanie się trudnościom – powiedziała poseł PiS-u Małgorzata Gosiewska. Dodała, że tylko w ten sposób Polska będzie w stanie wzmocnić swoje położenie na arenie międzynarodowej.
W Sejmie trwa debata po informacji ministra Jacka Czaputowicza na temat polskiej polityki zagranicznej na 2018 rok. Poseł Małgorzata Gosiewska powiedziała, że polska polityka prowadzona z podniesioną głową, bez kompleksów, to polityka „dobrej zmiany”.
Wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych przypomniała, jak wyglądała polska dyplomacja po rządach koalicji PO-PSL.
– Po ośmiu latach rządów zwolenników ”murzyńskości” sytuacja była naprawdę trudna. Wszyscy na świecie, w Europie, przyzwyczaili się już do tego, że Polska ulega, nie broni własnych interesów, importuje politykę i decyzje podejmowane w innych stolicach, a jedyną sprawą, którą naprawdę się interesuje, to stołki dla swoich polityków w instytucjach europejskich, w instytucjach międzynarodowych. Owszem, ta polityka przyniosła sukcesy, ale nielicznym. Przykładowo, Donald Tusk odniósł sukces – wskazała Małgorzata Gosiewska.
Politycy Platformy Obywatelskiej zarzucają obecnemu rządowi, że niszczy dobre stosunki z naszymi partnerami. Stanowisko PO przedstawił w Sejmie szef tego ugrupowania, poseł Grzegorz Schetyna. Polityk zwrócił się do szefa MSZ.
– Pana nazwisko będzie wpisane w scenariusz tych złych czasów polskiej polityki zagranicznej i musi pan o tym wiedzieć. Dlaczego ona jest zła? Przede wszystkim dlatego, że jest polityką konfliktu, jest polityką skonfliktowania się z sąsiadami, braku szacunku w Unii Europejskiej, złych relacji z Zachodem i relacji ze Wschodem, które nigdy nie były dobre, a teraz są fatalne – ocenił Grzegorz Schetyna.
RIRM