[TYLKO U NAS] Ks. prof. W. Cisło: Zwróćmy uwagę, jak często Kościół staje się przedmiotem ataków i jak łatwo ukierunkować nienawiść w stosunku do Kościoła

Przedstawiciel stały Ojca Świętego przy ONZ zaprezentował kilka lat temu raport, w którym według opracowania Stolicy Apostolskiej 150 tysięcy chrześcijan ginie za wiarę w ciągu roku, czyli co trzy minuty ktoś ginie za wiarę. Zwróćmy uwagę, jak często Kościół staje się przedmiotem ataków i jak łatwo ukierunkować złość czy nienawiść w stosunku do Kościoła – mówił w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

W poniedziałek, 22 sierpnia, obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Przemocy ze względu na Religię lub Przekonania.

– Przedstawiciel stały Ojca Świętego przy ONZ zaprezentował kilka lat temu raport, w którym według opracowania Stolicy Apostolskiej 150 tysięcy chrześcijan ginie za wiarę w ciągu roku, czyli co trzy minuty ktoś ginie za wiarę – przypomniał ks. prof. Waldemar Cisło.

Kapłan zaznaczył, że sytuacja zamiast ulegać poprawie, pogarsza się. W ostatniej dekadzie nastąpił wzrost przemocy i napięć ze względów religijnych.

– Najczęściej słyszymy o radykalnym islamie w Syrii czy w Iraku (…). W Chinach mamy reżim. (…) Jest tu m.in. śledzenie ludzi za pomocą siatkówki oka; dzieci poniżej 18. roku życia same nie mogą chodzić do kościoła. W Korei Północnej mamy jeden wielki obóz koncentracyjny, a teraz sytuacja pogarsza się w Ameryce Południowej. (…) Zwróćmy uwagę, jak często Kościół staje się przedmiotem ataków, jak łatwo ukierunkować złość czy nienawiść w stosunku do Kościoła – podkreślał dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

W obliczu prześladowań religijnych nie można milczeć. Ważna jest zarówno pomoc materialna jak i modlitwa.

– Utrzymanie dziecka w Syrii, żeby mogło przez miesiąc chodzić do szkoły, to jest koszt dziesięciu dolarów. Student, żeby mógł kontynuować naukę na studiach potrzebuje dwudziestu dolarów. My jako PKWP chętnie pomagamy, bo właśnie to jest to zapewnienie, że nie wychowamy kolejnego pokolenia terrorystów – zauważył gość programu „Polski punkt widzenia”.

 Trwająca kilkanaście lat wojna w Syrii utrudnia życie zwykłym ludziom. Dodatkowo sytuację pogorszyła – jak wskazał gość TV Trwam – polityka prowadzona przez Unię Europejską, która wprowadziła embargo na leki i sprzęt medyczny.

– Dziękuję polskiemu rządowi za otwartość, bo leczenie Syryjczyków to jeden z najpiękniejszych projektów, który udało nam się zrealizować. Dzięki wsparciu – to była kwota 5 mln złotych – wyleczyliśmy 50 tys. Syryjczyków w różnych miastach jak Homs, Aleppo. To był zakup leków oraz różne procedury medyczne – wskazał duchowny.

https://twitter.com/PomocKosciolowi/status/1561080573963436032

https://twitter.com/PomocKosciolowi/status/1561081208922116097

Jeszcze gorsza sytuacja ekonomiczna panuje w Libanie. Niepokojąca sytuacja na świecie generuje fale migracyjne.

– Jeśli popatrzymy na Róg Afryki, tam mamy ogromne problemy. Zawirowania pogodowe doprowadziły do tego, że mieszkańcy tego regionu nie są w stanie wyhodować zboża. W Egipcie ceny chleba poszły kilkukrotnie w górę. (…) Jeśli nie zrobimy niczego szybko, to grozi nam kolejny exodus ludzi, z jakim mieliśmy do czynienia kilka lat temu – mówił ks. prof. Waldemar Cisło.

https://twitter.com/PomocKosciolowi/status/1561089370177916931

https://twitter.com/PomocKosciolowi/status/1561077773011124228

radiomaryja.pl