[TYLKO U NAS] J. Sasin o projekcie „Zatrzymaj aborcję”: Lepszą drogą byłoby zaczekanie na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie
Moralnie co do projektu odnoście ochrony życia nie mamy żadnych wątpliwości. Musimy jednak tę sprawę załatwić mądrze i skutecznie. Stąd wydaje się, że droga, którą przyjęliśmy, czyli wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, który mam nadzieję wkrótce orzeknie – powiedział we wtorkowym programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jacek Sasin, odnosząc się do procedowania w Sejmie obywatelskiego projektu „Zatrzymaj aborcję”.
Jacek Sasin podkreślał, że szczególnie bolesne jest zabijanie nienarodzonych dzieci tylko dlatego, że są chore czy niepełnosprawne.
– To jest barbarzyństwo, z którym zgodzić się nie można – wskazywał.
Jak mówił sekretarz stanu w KPRM, konsekwencją obecnie obowiązujących przepisów jest pytanie, czy jest następny krok, który ktoś może kiedyś będzie chciał wykonać?
– Czyli tak naprawdę uderzenie w życie ludzi już żyjących, którzy są chorzy, niepełnosprawni, a takich w naszym społeczeństwie jest wielu. Ci ludzie żyją, cieszą się tym życiem i prowadzą je wspaniale. […]W naszej konstytucji jest zapisana ochrona życia. Uważamy w związku z tym, że przepisy, które dopuszczają zabijanie kogokolwiek tylko z tego powodu, że jest chory lub niepełnosprawny, stoją w jawnej sprzeczności z tymi przepisami. Mamy nadzieję, że nie będzie potrzeba zmian ustawowych, które wywołują tyle emocji. Wywołują rzeczywiście różnego rodzaju działania, które mogą w konsekwencji doprowadzić do tego, że ta obrona życia będzie jeszcze słabsza – akcentował Jacek Sasin.
Gość „Polskiego punktu widzenia” zauważył, że Polska dzisiaj na tle innych krajów europejskich jest ewenementem. W Europie triumfuje cywilizacja śmierci, przepisy zupełnie zezwalające na tzw. aborcję.
– Chcemy tę sprawę załatwić, ale załatwić skutecznie. Projekt jest procedowany w Sejmie, podjęliśmy jego pierwsze czytanie – podkreślał.
Sekretarz stanu w KPRM mówił, że nie chce wypowiadać się w imieniu klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ pełni funkcję w KPRM.
– Moim zdaniem myślę, że lepszą drogą byłoby zaczekanie na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie. Wówczas mielibyśmy sprawę rozstrzygniętą raz na zawsze, konstytucyjnie rozstrzygniętą – akcentował.
Dzięki pozytywnemu rozstrzygnięciu tej sprawy przez TK każdy kolejny rząd musiałby to prawo bezwzględnie respektować.
– Nie chcielibyśmy doprowadzić do takiej sytuacji, że my dzisiaj te przepisy zaostrzymy (w tym kierunku, w jakim chcieliby autorzy tego projektu), a nasi następcy z partii bardziej liberalnych zmienią je w zupełnie drugą stronę. Jeżeli zagwarantujemy wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, że konstytucja, którą nie jest tak łatwo zmienić (trzeba do tego 2/3 głosów), gwarantuje, że te przepisy (ws. tzw. aborcji eugenicznej – przyp. red.) nie mogą funkcjonować, wtedy ta ochrona życia będzie dużo mocniejsza niż gdybyśmy zmieniali to ustawowo. Mam nadzieję, że ten wyrok TK będzie szybko – podkreślił Jacek Sasin.
RIRM