[TYLKO U NAS] J. M. Jackowski o tzw. Piątce dla zwierząt: Rolnicy mają prawo oczekiwać, że deklaracje stabilności w rolnictwie będą realizowane. Po wyborach okazuje się, że praktyka jest zupełnie inna

Zaniepokojenie ludzi jest duże i podwójne. 81 proc. rolników, którzy brali udział w wyborach prezydenckich, głosowało na prezydenta Andrzeja Dudę i mają prawo oczekiwać, że deklaracje, które padały, czyli troska o dobro rolnictwa, o trud rolnika, o stabilność w tym zakresie, będą realizowane. Po wyborach okazuje się, że praktyka jest zupełnie inna – zaznaczył Jan Maria Jackowski w piątkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja. Senator odniósł się do projektu PiS – tzw. Piątki dla zwierząt.

Senacka komisja rolnictwa zajmuje się nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. Wśród senatorów Prawa i Sprawiedliwości padają krytyczne opinie na temat kształtu ustawy. To oni zaproponowali poprawki, które mają wykreślić zakaz uboju rytualnego oraz ograniczyć działania organizacji prozwierzęcych. Tzw. Piątka dla zwierząt budzi emocje także wśród rolników. [czytaj więcej] 

– Widać wyraźnie ogromne rozżalenie, zaniepokojenie i niezadowolenie rolników – nie tylko bezpośrednio zajmujących się produkcją na ubój rytualny czy hodowców zwierząt futerkowych, ale wszystkich rolników, bo rolnictwo to naczynia połączone, pewna symbioza. Odpadki z produkcji drobiu czy ryb są przecież stosowane jako karma dla zwierząt futerkowych, dzięki czemu producenci drobiu nie płacą bardzo wysokich cen za utylizację resztek. To jest też produkcja pasz, to są ceny zbóż i wszelkie komponenty potrzebne do hodowli. To jest też transport i różnego rodzaju logistyczne przedsiębiorstwa – zwrócił uwagę Jan Maria Jackowski.

Zdaniem gościa „Aktualności dnia”, ustawa o ochronie zwierząt wymaga rozpatrzenia ze strony legislacyjnej, bo – jak zauważył – zawiera sporo niejasności i zapisów, które są „sprzeczne z zasadą cywilizowanego kraju”.

– Ci ludzie są po prostu bardzo zdeterminowani, bardzo zrozpaczeni, bo nagle arbitralną decyzją miałoby nastąpić wygaszenie profilu ich dotychczasowej działalności, zupełnie legalnej i potrzebnej. (…) To jest sprzeczne z zasadą cywilizowanego kraju, który, jeżeli jest wola większości parlamentarnej i stosowne przepisy prawne zostaną zmienione, może ingerować w swobody gospodarcze, ale na określonych warunkach. Określone warunki to: danie okresów przejściowych, odpowiednie vacatio legis dla producentów czy rolników, którzy będą musieli zrezygnować z profilu swojej dotychczasowej działalności; dokładnie opisane rekompensaty – obecny zapis jest tak niejasny, że nie wiadomo, w jakim trybie i w jakiej wysokości mają być wypłacane rekompensaty – wskazywał senator.

Głosowanie nad tzw. Piątką dla zwierząt podzieliło koalicję rządzącą. Solidarna Polska głosowała przeciw ustawie. To wywołało konflikt w Zjednoczonej Prawicy, który prawdopodobnie został już zażegnany. Trwają rozmowy o ostatecznym kształcie koalicji. [czytaj więcej] https://www.radiomaryja.pl/informacje/polska-informacje/porozumienie-w-zjednoczonej-prawicy/

Zakończyło się posiedzenie kierownictwa @pisorgpl Dotyczyło oceny osiągniętego porozumienia w ramach Zjednoczonej Prawicy. Istotą tego porozumienia jest wola wspólnej i solidarnej pracy dla Polski.

— Anita Czerwińska rzecznik PiS (@RzecznikPiS) September 24, 2020

– Doraźnie napięcia zostaną rozładowane, natomiast nie wiem, czy zostały wyeliminowane źródła napięć, o których opinia publiczna może niewiele wie, ponieważ to zostaje w sferze spekulacji, różnych dyskusji publicznych, komentarzy. Trzeba jednak pamiętać, że dla bardzo szerokich kręgów Polaków, zwłaszcza tych, którzy pokładali duże nadzieje w obozie Zjednoczonej Prawicy (…), ważne jest, czy będzie realizacja programu, który był zapowiadany, czy też nie, a także to, żeby rząd sprawnie rozwiązywał problemy obywateli. A od miesiąca mamy serial publiczny, różne wypowiedzi polityków – moim zdaniem, zupełnie niepotrzebne – którzy wypowiadają skrajnie przeciwne sądy, że koalicja się rozpadła – stwierdził polityk.

– Zaniepokojenie ludzi jest duże i podwójne. Wieś odbiera to, co dzieje się nad ustawą „o futerkach”, jako uderzenie w wieś. (…) 81 proc. rolników, którzy brali udział w wyborach prezydenckich, głosowało na prezydenta Andrzeja Dudę i mają prawo oczekiwać, że deklaracje, które padały, czyli troska o dobro rolnictwa, o trud rolnika, o stabilność w tym zakresie, będą realizowane. Po wyborach okazuje się, że praktyka jest zupełnie inna – dodał gość Radia Maryja.

Całą rozmowę z Janem Marią Jackowskim w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj]. 

radiomaryja.pl