[TYLKO U NAS] J. Janiec-Palczewska: Republika Środkowoafrykańska jest krajem, który od bardzo wielu lat nęka wojna domowa. Bieda jest nieporównywalna z żadną inną

Republika Środkowoafrykańska jest krajem, który od bardzo wielu lat nęka wojna domowa. Bieda jest nieporównywalna z żadną inną (…). Dzisiaj nasze wolontariuszki (świecka misjonarka, Izabela Cywa i polska położna Sara Suchowiak) wyruszają do Republiki Środkowoafrykańskiej. Tam będą uczyć miejscowy personel medyczny, jak prawidłowo odbierać porody. Zawiozą ze sobą sprzęt, filmy instruktażowe. Mamy nadzieję, że pomogą w ten sposób tysiącom osób – mówiła Justyna Janiec-Palczewska, prezes Fundacji Redemptoris Missio, w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja.

Justyna Janiec-Palczewska przedstawiła sytuację panującą w Republice Środkowoafrykańskiej.

– Republika Środkowoafrykańska jest krajem, który od bardzo wielu lat nęka wojna domowa. Bieda jest nieporównywalna z żadną inną. Ludzie żyją w strachu, a cały czas rodzą się dzieci, więc kobiety, które spodziewają się potomstwa, są w naprawdę trudnej sytuacji. Większość porodów odbywa się w chatach, natomiast kiedy kobiety czują, że poród jest powikłany, idą po pomoc do przychodni zdrowia. Tutaj zaczynają się problemy, bo w przychodniach niewiele jest, bo można tam znaleźć jakieś 20-letnie łóżko porodowe i ze sprzętu to wszystko. Problemów jest cała masa. Kobiety muszą przebyć bardzo daleką drogę, aby dotrzeć do takiego miejsca. Bardzo często jest już za późno, więc my chcemy sprawić naszym projektem, aby kobiety mogły rodzić w bardziej godnych warunkach i jeśli ciąża jest powikłana, co można sprawdzić wcześniej, aby mogły udać się do szpitala na cesarskie cięcie – powiedziała prezes Fundacji Redemptoris Missio.

Dzisiaj do Republiki Środkowoafrykańskiej wyruszają kolejni wolontariusze.

– Dzisiaj nasze wolontariuszki (świecka misjonarka, Izabela Cywa i polska położna Sara Suchowiak) wyruszają do Republiki Środkowoafrykańskiej. Tam będą uczyć miejscowy personel medyczny, jak prawidłowo odbierać porody. Zawiozą ze sobą sprzęt, filmy instruktażowe. Mamy nadzieję, że pomogą w ten sposób tysiącom osób – stwierdziła.

W Republice Środkowoafrykańskiej brakuje dosłownie wszystkiego, począwszy od prądu i bieżącej wody.

– Kobietom najbardziej brakuje profesjonalnej opieki medycznej. To jest olbrzymi problem. Bieda jest wszechogarniająca, więc są przychodnie zdrowia, ale bardzo często brakuje w nich bieżącej wody czy światła. Nie ma niczego. Kobiety rodzą swoje dzieci w bardzo trudnych, często nieludzkich, warunkach. To jest kraj, w którym brakuje wszystkiego. Nie ma edukacji. Nie działają żadne instytucje państwowe, a większość kraju znajduje się w rękach rebeliantów. Cały czas działają tam polscy misjonarze. Ich praca jest naprawdę czymś niezwykłym, bo prowadzą szkoły i przychodnie. Nikomu nie odmawiają pomocy. To jest niezwykłe. Był taki czas, w którym apelowano do nich, aby opuścili ten kraj, ale oni stanowczo powiedzieli, że nie zostawią swoich podopiecznych – mówiła Justyna Janiec-Palczewska.

radiomaryja.pl