PAP/Albert Zawada

[TYLKO U NAS] J. J. Kasprzyk: Żołnierze Niezłomni walczyli zbrojnie o to, aby Polska nie stała się 17. republiką sowiecką. To jeden z ich sukcesów

W powojennym sporze o Polskę rację mieli Wyklęci i z nich czerpiemy siłę, moc i wszystkie wartości, które były udziałem ich pokolenia. Walczyli zbrojnie o to, aby Polska nie stała się 17. republiką sowiecką. To zresztą jest jeden z sukcesów Żołnierzy Niezłomnych, Żołnierzy Wyklętych – mówił w środowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

1 marca obchodzimy ustanowiony z inicjatywy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego i śp. prezesa IPN Janusza Kurtyki Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Musiało minąć wiele czasu od transformacji ustrojowej, aby znów zaczęto mówić w Polsce o członkach partyzantki antykomunistycznej i brutalnych represjach, jakie spotykały ich ze strony komunistycznych władz. Największą formą przemocy było skazanie wielu z nich nie tylko na śmierć, ale też na wymazanie z kart historii. Na szczęście Polacy nie zapomnieli i miejsca kaźni czy pochówku bohaterów są po wielu dekadach na nowo odkrywane, a na światło dzienne wychodzą kolejne przykłady okrucieństwa komunistów. Jan Józef Kasprzyk zaznaczył, że walka zbrojna toczona przez Niezłomnych do 1963 r. była w istocie największym polskim powstaniem.

– Trwającym prawie 20 lat powstaniem, w które zaangażowane było ponad 200 tys. żołnierzy różnych formacji mających swoje korzenie w strukturach Armii Krajowej i Narodowych Siłach Zbrojnych; żołnierzy, którzy walczyli zbrojnie o to, aby Polska nie stała się 17. republiką sowiecką. To zresztą jest jeden z sukcesów Żołnierzy Niezłomnych, Żołnierzy Wyklętych – podkreślił szef UdSKiOR.

Cały czas powraca bowiem teza, że walka polskiego podziemia antykomunistycznego była przedsięwzięciem bezsensownym i z góry skazanym na niepowodzenie.

– Możemy odpowiedzieć w ten sposób: ci ludzie walczyli nie tylko o siebie, walczyli o obywateli Rzeczypospolitej, aby nie zostali zbolszewizowani, zsowietyzowani. W tym sensie ta walka nie tylko miała głęboki sens i głęboką rację, ale też zakończyła się w dużej mierze sukcesem. Po pierwsze – nie staliśmy się 17. republiką sowiecką. Po drugie – tysiące akcji dywersyjnych, które chociażby służyły rozbijaniu ubeckich więzień, przyniosły wolność tysiącom polskich patriotów. W końcu Żołnierze Niezłomni bardzo mocno walczyli o to, aby – wbrew pomysłom narzucanym ze Wschodu – Polska wieś nie została skolektywizowana, nie została zsowietyzowana. To też w jakimś sensie im się udało. Zatem to nie była walka straceńcza – tłumaczył gość „Aktualności dnia”.

Co prawda walka podziemia niepodległościowego z komunizmem nie zakończyła się zwycięstwem politycznym czy militarnym, ale stanowiła ważny akt oporu wobec nowego – kremlowskiego – okupanta i pseudopolskich władz komunistycznych ustanowionych z jego nadania.

Choć czasy komunizmu w Polsce już dawno minęły, to nadal temat Żołnierzy Wyklętych wzbudza kontrowersje. Spadkobiercy ówczesnych władz wciąż nazywają ich „bandytami”, niektóre środowiska deprecjonują walkę Niezłomnych, a inne relatywizują panującą wówczas sytuację polityczną, mówiąc, że obie strony konfliktu miały rację, bowiem był to „spór o Polskę”.

– Trzeba bardzo wyraźnie się temu przeciwstawić i powiedzieć, że to był spór tych, którzy chcieli wolnej Polski z tymi, którzy chcieli, aby Polska była zniewolona przez rosyjską dominację, przez Kreml. Zatem w powojennym sporze o Polskę, w walce o Polskę, rację mieli Wyklęci i z nich czerpiemy siłę, moc i wszystkie wartości, które były udziałem ich pokolenia – zwrócił uwagę szef UdSKiOR.

Swoim życiem i walką Niezłomni pokazali, czym są ideały i wierność prawdziwym polskim wartościom. Jednym z żołnierzy, którzy stanowią ich przykład, był ppłk Łukasz Ciepliński ps. Pług. Był człowiekiem wielkiej wiary, a także wyrażał niezłomne przekonanie, że podjęta przez niego walka – choć okupiona śmiercią – miała sens. W liście-testamencie do syna pisał, że „syn zastąpi ojca”, co odnosiło się nie tylko do jego własnego potomka, ale również do wszystkich polskich patriotów – duchowych spadkobierców żołnierzy partyzantki antykomunistycznej. [czytaj więcej]

– Bądźmy dzisiaj razem w myśleniu o przeszłości, aby budować współczesność i marzyć o przyszłości takiej, jakiej chcieliby Żołnierze Niezłomni – zaapelował Jan Józef Kasprzyk.

W środę w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie udostępniono do zwiedzania celę, w której ppłk Łukasz Ciepliński był uwięziony przed wykonaniem wyroku śmierci. „Pług” wraz z towarzyszami broni został zamordowany przez komunistów 1 marca 1951 roku. To właśnie rocznicę tego wydarzenia ustanowiono Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Całość rozmowy z Janem Józefem Kasprzykiem jest dostępna [tutaj].

 

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl