fot. TT/tobiszowski

[TYLKO U NAS] G. Tobiszowski: Zaczynamy uniezależniać się od Rosji, ale zarazem zaczynamy bardzo uzależniać się od Chin

Czy uzależniając się w nowej wizji Europy od krajów, które nie stosują praw człowieka, nie stosują praw pracowniczych, mamy być w Europie na to ślepi? Przecież to my inspirujemy działania, mówiąc o ekologicznej Europie i ochronie środowiska. My produkujemy przecież śmieci, produkujemy zanieczyszczone rzeki (…). Z jednej strony jest zagrożenie uzależnienia się, ale z drugiej strony, o jakiej ekologii rozmawiamy, jakim Zielonym Ładzie i czystym środowisku? – mówił europoseł Grzegorz Tobiszowski w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

W Parlamencie Europejskim odbyła się konferencja Silesia 2030 poświęcona m.in. transformacji energetycznej w kontekście polityki klimatycznej Unii Europejskiej.

– Transformacja na Śląsku jest nie tylko regionalna, ale dotyczy całej energetyki w Polsce, Europie (…). Od samego początku analizowaliśmy cały plan zielonej transformacji, polityki Zielonego Ładu (…). W zeszłym roku odkryliśmy zjawisko, że fundamentem transformacji (…) są surowce, nazywane surowcami ziem rzadkich, które są fundamentalne – lit, kobalt, miedź, możemy wymieniać całą paletę tych surowców – wskazał europoseł.

Dodał, że Europa pogrążyła się w kryzysie jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie.

– Początek mamy w czasie pandemii, a nie w czasie napaści Rosji na Ukrainę, kiedy zastanawialiśmy się czy zima będzie łagodna, czy przejdziemy suchą nogą, czy mamy wystarczająco gazu, węgla. Już wtedy był sygnał z tzw. zerwaniem łańcuchu dostaw. Stąd zastanawialiśmy się (…), jak to będzie wyglądało z łańcuchem dostaw, bo nagle się okazało (…), że zaczynamy mieć duże uzależnienie od rynku azjatyckiego, dokładniej od Chin, ponad 90 procent (…). W Europie mamy cały czas akcent, żeby pożegnać się z całym zapleczem intelektualnym, sprzętowym, wydobywczym, w jakiejkolwiek dziedzinie – i w dziedzinie węgla kamiennego, brunatnego, żeby nic w Europie nie wydobywać, bo to jest „nieekologicznie” – podkreślił europoseł Grzegorz Tobiszowski.

Polityk zaznaczył, że Unia Europejska naciska na Polskę, aby zrezygnowała z wydobycia węgla, gdy w tym samym czasie państwa, takie jak Niemcy, Holandia czy Austria otwierają energetykę opartą na węglu. Gość TV Trwam wskazał również, że produkcja węgla w Polsce to tylko 1 proc. w skali całego świata.

Zaczynamy uniezależniać się od Rosji, ale zarazem zaczynamy się bardzo uzależniać od Chin. Dodatkowo odkryliśmy, że zapotrzebowanie na lit, kobalt i inne surowce jest tak wielkie, że pojawia się wątpliwość, czy ich wystarczy. Zauważyliśmy jeszcze, że lit w ciągu dwóch lat zdrożał o 1500 procent, dlatego że wprowadzono elektryczne samochody, baterie, ogłosiliśmy inwestycje w odnawialne źródła energii, które mają być rozwiązaniem kryzysu energetycznego. Nagle okazało się, że kontynuacja zielonej transformacji, Zielonego Ładu, polityki klimatycznej, Fit for 55, może doprowadzić do negatywnych skutków. Z jednej strony mamy odchodzić od konwencjonalnej energetyki, gdzie w czasach kryzysu jesteśmy w Polsce ściskani, żeby jak najszybciej odejść od węgla, bo jest niedobry, a zauważmy, że Niemcy, Holandia, Austria otwierają energetyką opartą o węgiel. Wydobycie węgla w Polsce to tylko 1 proc. światowej produkcji. To jest nic. To czy my zamkniemy kopalnie, czy nie, klimatu w świecie tym nie uratujemy – podkreślił gość TV Trwam.

Europoseł zaznaczył również, że pozyskiwanie metali ziem rzadkich w Azi i Afryce odbywa się z naruszeniem praw człowieka.

– Pojawia się pytanie: Czy uzależniając się w nowej wizji Europy, od krajów, które nie stosują praw człowieka, nie stosują praw pracowniczych, mamy być w Europie na to ślepi? Przecież to my inspirujemy te działania, mówiąc o ekologicznej Europie i ochronie środowiska. My produkujemy przecież śmieci, produkujemy zanieczyszczone rzeki (…). Z jednej strony jest zagrożenie uzależnienia się, ale z drugiej strony, o jakiej ekologii rozmawiamy, jakim Zielony Ładzie i czystym środowisku? – zaakcentował europoseł Grzegorz Tobiszowski.

Wskazał również, że możemy likwidować kopalnie, ale dopiero, gdy będziemy mieli nadwyżkę energetyczną.

– Najpierw musimy w Europie zbudować nowe moce energetyczne na przykład na Bałtyku. Miejmy nadwyżkę energii, a później likwidujmy – powiedział europoseł.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl