[TYLKO U NAS] Dr M. Romanowski: Mamy do czynienia z kryzysem przywództwa w Unii Europejskiej

W pewnym sensie Komisja Europejska stara się wykorzystywać kryzysy, żeby wzmacniać swoją władzę. Odpowiedź na problem to więcej integracji. (…) Mamy do czynienia z kryzysem przywództwa w Unii Europejskiej – powiedział dr Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, wykładowca Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, w programie „Rozmowy niedokończone” na antenie Radia Maryja i Telewizji Trwam.

Dr Marcin Romanowski przypomniał, że „integracja europejska to 70 lat historii”.

– Projekt integracji przechodzi poważny kryzys, jeżeli nie swoją śmierć. Cele stawiane wobec europejskiej wspólnoty gospodarczej, to cele integracji gospodarczej związane z chęcią, aby przezwyciężyć okropieństwa II wojny światowej, odbudować stary kontynent po zniszczeniach wojennych, żeby zatrzymać marsz komunizmu i uniemożliwić Niemcom rozpętanie kolejnej wojny w Europie czy na świecie – mówił wiceminister sprawiedliwości.

W fundamencie Unii Europejskiej mocno zakorzenione były prawa chrześcijańskie i ugruntowana wiara katolicka. Aktualnie Unia Europejska jest antyreligijna.

– Jedną z zasad integracji miała być pochodząca z katolickiej nauki społecznej zasada pomocniczości, dobra wspólnego oraz godność człowieka. Zasada została wyrażona w pierwszym artykule niemieckiej konstytucji. Wszystko było bardzo mocno zakorzenione w projekcie cywilizacyjnym rzymskiego prawa, greckiej filozofii opartej na wartościach chrześcijańskich, w szczególności na wartościach katolickich – zwrócił uwagę wiceminister sprawiedliwości.

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, zarzuciła polskiemu rządowi brak tzw. praworządności w państwie polskim, dlatego Polska nie otrzyma funduszu z Krajowego Planu Odbudowy. Podobne zarzuty przypadły Węgrom. [czytaj więcej]

– Polska była szantażowana i atakowana przez wiele lat  nie dlatego, że u nas nie ma praworządności. To nie jest spór o praworządność, tylko o niepodległość i suwerenność. Wykorzystuje się preteksty, aby szantażować państwa członkowskie. W celu realizacji projektu centralizacji, federalizacji oraz ideologizacji Unii Europejskiej szantaż stał się normalnym sposobem działania brukselskiego i berlińskiego establishmentu – zaznaczył wykładowca Akademii Kultury Społecznej i Medialnej.

radiomaryja.pl