[TYLKO U NAS] Dr K. Kawęcki o propozycjach KE wprowadzających organy ds. równości: To rozwiązania stwarzające możliwość unijnym instytucjom promowanie ideologii gender

Według propozycji KE mają zostać powołane organy ds. równości, które mają monitorować przestrzeganie zasady równościowych, sporządzać regularne sprawozdania oraz przekazywać je do UE. Natomiast Unia ma też ustanowić wspólne wskaźniki, które maiłyby oceniać realizację tzw. kwestii równościowych. Te rozwiązania stwarzają możliwość do tego, żeby instytucje unijne promowały ideologię gender – mówił dr Krzysztof Kawęcki, politolog, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Komisja Europejska chce uniezależnienia instytucji mających walczyć z dyskryminacją od państw członkowskich – alarmuje na swoich łamach „Nasz Dziennik”. Do sprawy odniósł się dr Krzysztof Kawęcki.

– Jest to kolejny przykład daleko idącej ingerencji Unii Europejskiej w wewnętrzne kompetencje państw członkowskich. Przede wszystkim chodzi o realizację ideologicznych założeń unijnych w zakresie politycznych rozwiązań ideologii gender, a także ograniczenia suwerenności poszczególnych państw członkowskich. Według propozycji KE mają zostać powołane organy ds. równości, które mają monitorować przestrzeganie zasady równościowych, sporządzać regularne sprawozdania oraz przekazywać je do UE. Natomiast Unia ma też ustanowić wspólne wskaźniki, które maiłyby oceniać realizację tzw. kwestii równościowych. Te rozwiązania stwarzają możliwość do tego, żeby instytucje unijne promowały ideologię gender – podkreślił.

Dodał, że jest to w pewnym sensie działanie poza granicami prawa unijnego.

– Jest to próba wprowadzenia już pozatraktatowych rozwiązań do porządku prawnego wszystkich państw członkowskich UE, które są niezgodne chociażby z tradycją – w tym przypadku polską czy europejską – związaną z przyjęciem pewnych norm prawnych i pewnego ładu moralnego. Pakiet, który KE proponuje, prowadzi do narzucenia krajom członkowskim podstawowych definicji związanych z rodziną, które w tym rozumieniu unijnym  kwestionują to pojęcie i próbują wprowadzić inne rozwiązania, które z rodziną nie mają nic wspólnego – zaznaczył politolog.

Jak wyjaśnił gość Radia Maryja, trwa odejście od dotychczasowego porządku prawnego UE.

– Mamy do czynienia z trwającym już od dłuższego czasu procesem wprowadzania przez UE rozwiązań, które nie mają nic wspólnego z traktatami. Co więcej, ponieważ UE doskonale zdaje sobie sprawę, że realizacja próby narzucania krajom członkowskim rozwiązań, które są niezgodne z traktatami, że taka procedura na dłuższą metę nie będzie skuteczna, stąd pojawiły się głosy znaczących przedstawicieli UE polityków, by rozważyć zmianę traktów – zauważył.

Polska idzie na ustępstwa, żeby otrzymać pieniądze Krajowego Planu Odbudowy. Do Sejmu trafił kolejny projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym [czytaj więcej].

– Mamy w tym przypadku dyktat Unii Europejskiej, przed którym ugiął się polski rząd. Tak zwana misja ds. europejskich Szymona Szynkowskiego vel Sęk to nie jest żaden kompromis, ale przyjęcie dyktatu UE. To jest koniec z reformą sądownictwa, która była sztandarowym hasłem Prawa i Sprawiedliwości. Jeżeli przypomnimy sobie wystąpienia polityków, publicystów, ekspertów sprzyjających rządowi, także wypowiedzi w telewizji publicznej, że reforma polskiego sądownictwa to jest „być albo nie być” ładu prawnego suwerennego państwa polskiego, to teraz mamy do czynienia z kapitulacją – akcentował politolog.

Całą rozmowę z dr Krzysztofem Kawęckim można odsłuchać [tutaj].

radiomaryja.pl