[TYLKO U NAS] Dr hab. H. Karp: Nie ma dnia bez ataków mediów głównego nurtu, które nie kryją wrogości wobec inicjatyw środowiska Radia Maryja. Nadchodzi czas, kiedy trzeba zmierzyć się z hydrą kłamstw

Jest bardzo przykre, że żyjąc we własnym kraju, nie ma właściwie jednego dnia, który nie byłby naznaczony atakami mediów głównego nurtu – mediów, które nie kryją wrogości wobec wszelkich inicjatyw związanych ze środowiskiem Radia Maryja. Jest przykre, że Założyciel, jak i środowisko, które związane jest z różnego rodzaju przedsięwzięciami, są skazani na życie w atmosferze nieustannej napaści, nieustannej nagonki ze świadomością, że organy sądowe praktycznie są bezsilne. Sądy pracują latami, a ich orzeczenia także są stronnicze – mówiła  dr hab. Hanna Karp, medioznawca, wykładowca Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, w rozmowie z TV Trwam.

W ostatnich tygodniach różnego rodzaju media usiłują przedstawić o. Tadeusza Rydzyka CSsR jako człowieka działającego ponad prawem. (…) Pragniemy podkreślić, że wszystkie tego typu materiały medialne są przygotowywane bardzo nierzetelnie, manipulują faktami, cytowane wypowiedzi są wyrwane z kontekstu i mają za zadanie podważyć zaufanie do O. Tadeusza Rydzyka oraz dzieł, których jest współzałożycielem, a co za tym idzie doprowadzić do ich upadku – podkreślono w oświadczeniu wydanym w związku z kolejnymi atakami medialnymi wymierzonymi w Radio Maryja oraz o. Tadeusza Rydzyka CSsR, Dyrektora toruńskiej rozgłośni. [czytaj więcej]

– Szczególnie teraz,  w czasie pandemii, jest bardzo nasilony ostrzał medialny. Nazwałabym to bardzo wysublimowanymi snajperskimi strzałami w kierunku i Ojca Założyciela, o. dr. Tadeusza Rydzyka, jak i również całego środowiska, które z nim jest związane. Jest sprawą jasną,  że nie chodzi tylko o jedną osobę, tylko chodzi o dziesiątki, setki, a nawet tysiące osób, które utożsamiają się z całym środowiskiem oraz instytucjami, które są prowadzone. Radio Maryja jest przedsięwzięciem cieszącym się wielkim zaufaniem i wielkim autorytetem. Im większe jest zaufanie, to większy jest autorytet środowiska, które w tej chwili dociera nie tylko do poszczególnych członków Kościoła czy ludzi, którzy są związani z rozgłośnią w kraju, ale także zagranicą. To, co się dzieje, jest od samego początku instytucji i wszelkich przedsięwzięć, które możemy obserwować. Jest to działalność na rzecz dobra wspólnego, na rzecz szerzenia wartości chrześcijańskich. Kiedy obserwujemy wojnę cywilizacyjną, wojnę ideologiczną, to jest to tak nasilone i tak spektakularne, że środki technologiczne i techniczne, które są użyte, mogą mieć olbrzymią siłę – powiedziała dr hab. Hanna Karp.

Gość TV Trwam zwróciła uwagę, że środki techniczne oraz technologiczne mają na celu przede wszystkim wykluczenie z debaty publicznej.

– Mają na celu również odebranie dobrego imienia oraz zatrzymanie, zastopowanie tego, co już jest, co już funkcjonuje od wielu lat oraz zatrzymanie planów, tego wszystkiego, co moglibyśmy zyskać. Jest bardzo przykre, że żyjąc we własnym kraju trzecią dekadę, nie ma właściwie jednego dnia, który nie byłby zaznaczony czy naznaczony atakami mediów głównego nurtu, mediów, które nie kryją wrogości wobec wszelkich inicjatyw związanych ze środowiskiem Radia Maryja. Jest przykre, że Założyciel, jak i środowisko, które związane jest z różnego rodzaju przedsięwzięciami, są skazani na życie w atmosferze nieustannej napaści, nieustannej nagonki ze świadomością, że organy sądowe praktycznie są bezsilne. Sądy pracują latami, a ich orzeczenia są także stronnicze. W tej chwili jest wielkie pytanie, czy występować na drogę sądową i podejmować odpowiednie kroki prawne, czy dalej robić swoje, dalej działać i pracować nie tracąc czasu na zwarcie z wielkim atakiem – zaznaczyła wykładowca Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Dr hab. Hanna Karp zauważyła, że jest bardzo duży problem, dlatego że materiały, które są tak bardzo propagowane i rozszerzane także w sieci internetowej, w różnego rodzaju mediach nielinearnych docierają do olbrzymiej widowni.

– Widownia nie ma żadnej szansy ani możliwości na to, aby jakkolwiek zweryfikować przekazy. Tylko osoby i środowiska, które rzeczywiście działają na rzecz dobra wspólnego, są związane z instytucją, widzą i znają rzeczywistość taką, jaka ona jest, mogą to zrobić. Jest duża szansa i niebezpieczeństwo. Ogień, który jest wzniecany każdego dnia, ogień nienawiści może mieć swoje rażenie i może mieć skutki. Dotychczas ojcowie redemptoryści właściwie nie reagowali na „zaczepki”, nie reagowali na potworne ataki. W tej chwili jest pytanie, czy może zacząć reagować, dlaczego w tej chwili następuje taka eskalacja? Dlatego że podmioty medialne, które budują swoje zakłamane, haniebne przekazy, mają świadomość i liczą na to, że nie będzie żadnej reakcji. Brak reakcji coraz bardziej rozzuchwala, bo budowane są coraz większe piramidalne kłamstwa – wskazała medioznawca.

Treści, ataki i kłamstwa, które są wymierzane w Ojca Tadeusza Rydzyka i środowisko Radia Maryja nie mają nic wspólnego z prawdą.

– Stacja np. państwowa, która ma duży zasięg i bardzo dużą oglądalność mogłaby wysłuchać i obejrzeć poszerzony i wyczerpujący wywiad, rozmowę z Ojcem Założycielem, jak również z osobami, które są zaangażowane, które znają pracę i znają rzeczywistość instytucji Radia Maryja tak, żeby opinia publiczna również w końcu usłyszała głos drugiej strony, który dotychczas nie docierał. Jeżeli odbiorcy (Polacy) nie mają okazji zetknąć się z rozgłośnią, z Telewizją Trwam czy np. z [Wyższą Szkolą Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu]  to nie są w stanie dowiedzieć się nawet słowa prawdy o tych instytucjach. Potrzebny jest wywiad w publicznej telewizji, który byłby poważną rozmową i odpowiedziami na różnego rodzaju pytania i zarzuty, stawiane w mediach komercyjnych, bo to one najbardziej specjalizują się w tego rodzaju produkcji materiałów. (…) Myślę, że nadchodzi czas, kiedy trzeba zmierzyć się z hydrą kłamstw. To wszystko jest nieprzypadkowe. Poszczególne filmy, przekazy, różnego rodzaju materiały filmowe, wszelka publicystyka wokół Radia Maryja i postaci Założyciela wpisuje się kontekst szczególnej atmosfery w kraju. Po pierwsze wytworzonej z powodu COVID-19, a po drugie, napaści na Kościół, na hierarchów kościelnych i na poszczególnych członków Kościoła i tym bardziej na wszystkie postacie, które tworzą jeden z niewielu silnych i znaczących elementów, bastionów Kościoła katolickiego w Polsce. Napaść i różnego rodzaju uderzenia są bardzo dobrze wypracowane pod względem manipulacji czy docierania do odbiorcy – podsumowała profesor Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. 

Oświadczenie ws. ostatnich ataków medialnych na o. T. Rydzyka CSsR https://t.co/k1Aqc4WCaA

— Radio Maryja (@RadioMaryja) February 5, 2021

Odpowiedź na kłamstwa dot. sprawy zbiórki na ratowanie Stoczni Gdańskiej https://t.co/gYUKnHBtk4

— Radio Maryja (@RadioMaryja) February 8, 2021

 

 

 

TV Trwam/radiomaryja.pl