[TYLKO U NAS] Dr A. Konieczny: To, co się dzieje wokół środowiska to metoda „podgrzewania żaby”

To, co się dzieje wokół środowiska, jest to metoda „podgrzewania żaby” małymi kroczkami na różnych płaszczyznach, jak również w różnych wycinkach gospodarki. To musi być analizowane łącznie i dopiero wtedy można mieć obraz tego, co zagraża wolności w zarządzaniu polskimi lasami – mówił w poniedziałkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja dr Andrzej Konieczny, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych w latach 2018-2021, były wiceminister środowiska.

Komisja Europejska chce zagarniać dla siebie coraz więcej kompetencji, które zgodnie z traktatami należą do państw członkowskich. Najnowsza próba przejęcia kontroli nad kluczowymi obszarami gospodarki krajów Unii Europejskiej dotyczy m.in. lasów.

– To, z czym dzisiaj mamy do czynienia, jest jakby kolejnym krokiem w kierunku wspólnotowego zarządzania lasami, to są również działania, które wchodzą w skład Zielonego Ładu. To, według ekspertyz, które były sporządzone w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, oznaczać będzie utratę władztwa nad lasami, utratę możliwości rozwoju przemysłu drzewnego, jak również utratę miejsc pracy, a pamiętajmy, że ok. pół miliona miejsc pracy jest generowanych przez lasy i przez przemysł leśno-drzewny – mówił dr Andrzej Konieczny.

Aby Komisja Europejska przejęła kontrolę nad lasami, potrzebna jest zmiana traktatów. Choć eurokraci podejmują już kroki w tym kierunku, to jednak tak daleko idąca zmiana wymaga jednomyślności wszystkich państw członkowskich.

W ochronie lasów przed przywłaszczeniem ich sobie pomóc może też szwedzka prezydencja w Radzie Unii Europejskiej.

– Musimy wziąć pod uwagę, że Finlandia, Szwecja, Francja, Niemcy i Polska to jest piątka państw europejskich, które dostarczają najwięcej drewna na rynek unijny. To też jest interes państw narodowych, w tym wypadku prezydencji szwedzkiej, żeby utrzymać produkcję drewna i tradycyjną gospodarkę, historycznie wpisaną w dziedzictwo Szwecji – zaznaczył gość „Aktualności dnia”.

Zwrócił uwagę, że polski rząd i Lasy Państwowe są świadome zagrożenia i sprzeciwiają się oddaniu polskich lasów pod władztwo Komisji Europejskiej. Niemniej należy mówić o zapędach eurokratów i przestrzegać przed ich niebezpiecznymi konsekwencjami.

  – To, co się dzieje wokół środowiska, jest to metoda „podgrzewania żaby” małymi kroczkami na różnych polach, w różnych dyrekcjach generalnych Komisji Europejskiej, na różnych płaszczyznach, jak również w różnych wycinkach gospodarki (powiedzmy: klimat, powiedzmy: rolnictwo, powiedzmy: polityka klimatyczna, pochłanianie). Tego jest tak dużo, że to musi być analizowane łącznie i dopiero wtedy można mieć obraz tego, co zagraża Polsce, a mianowicie wolności w zarządzaniu polskimi lasami, nie tylko państwowymi, ale też prywatnymi, w kształtowaniu środowiska, w kształtowaniu krajobrazu – zwrócił uwagę były Dyrektor Generalny Lasów Państwowych.

Ważna jest także wola społeczna. Większość Polaków jest za tym, by lasy były państwowe, a co za tym idzie – dostępne dla wszystkich.

Przejęcie kontroli nad europejskimi lasami przez KE podyktowane jest oficjalnie kwestiami ochrony przyrody. Warto zauważyć, że przez lata przychylne Brukseli środowiska przekonywały, iż polskie lasy są źle zarządzane. Dr Andrzej Konieczny zwrócił jednak uwagę, że nie jest to prawda – pod tym względem Polska wypada naprawdę dobrze w porównaniu do innych krajów unijnych.

Rozmówca Radia Maryja wskazał, że realizacja założeń Zielonego Ładu, niszczących uporządkowaną gospodarkę drzewną, spowoduje iż państwa europejskie będą importowały drewno. To z kolei napędzi realne problemy, jak wylesianie w innych partiach naszego globu.

– Czy tego chcemy? No, chyba nie. Również ze względów przyrodniczych, ze względu na ochronę przyrody całej kuli ziemskiej. Jest to bardzo niebezpieczne, biorąc pod uwagę, że lasy Unii Europejskiej to cztery proc. świata i my tą powierzchnią chcemy uratować świat. Wagi są nie do końca przyłożone i te działania mają charakter bardzo nieproporcjonalny i niebezpieczny dla środowiska przyrodniczego – mówił dr Andrzej Konieczny.

Całość rozmowy z dr. Andrzejem Koniecznym jest dostępna [tutaj].

radiomaryja.pl