[TYLKO U NAS] D. Matecki: Jeżeli zabierzemy ze Świąt Bożego Narodzenia wszystko to, co katolickie i chrześcijańskie, to nie ma już Świąt Bożego Narodzenia. To niszczenie tradycji

Jeżeli zabierzemy ze Świąt Bożego Narodzenia wszystko to, co katolickie i chrześcijańskie, to nie ma już Świąt Bożego Narodzenia – mówił Dariusz Matecki, radny Szczecina z Solidarnej Polski, prawnik, w czwartkowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja i dodał, że jest to próba zniszczenia religijnego wymiaru świąt. Podkreślił, że ludziom o poglądach neomarksistowskich wreszcie udało się to, co nie udało się nawet komunistom, czyli niszczenie tradycji.

Przed Świętami Bożego Narodzenia wzrasta antychrześcijańska propaganda. Do tej nagonki dołączają także unijne instytucje. Komisja Europejska zachęca do unikania takich słów jak: „Boże Narodzenie”, imion „Maria” i „Józef” oraz słów określających płeć [czytaj więcej].

– Niestety obserwujemy bardzo powolne, ale w ostatnich latach nieco przyspieszające, nauczanie skrajnej lewicy tego, jak społeczeństwo ma wyglądać, jak mamy mówić, co mamy myśleć, czego nie wolno napisać w mediach społecznościowych, czego nie można powiedzieć do swoich pracowników, żeby ich – rzekomo – nie urazić i to, co jest rugowane z przestrzeni publicznej, to przede wszystkim wszelkie hasła, wszelkie święta, wszelkie (można powiedzieć) odezwy związane z chrześcijaństwem, katolicyzmem, bo chyba to najbardziej boli skrajną lewicę – zaznaczył Dariusz Matecki.

Gość Radia Maryja wskazał, że takie działania widać w realizowaniu antykultowej agendy w polskich miastach.

– Widać to w Warszawie u Rafała Trzaskowskiego, który bardzo wiele ostatnio poświęcił uwagi w swoich mediach społecznościowych przygotowaniom do świąt, tylko ten człowiek nie potrafi powiedzieć, jakich świąt. Potrafił powiedzieć, że życzy wszystkiego dobrego na Chanukę, a także pokazywać lampion chanukowy, ale jeśli chodzi o Święta Bożego Narodzenia, to ani razu nie użył słów „Boże Narodzenie” – poinformował radny Szczecina.

Tegoroczny warszawski plakat bożonarodzeniowy w żaden sposób nie nawiązuje do przyjścia Chrystusa na świat, ani nawet do polskich tradycji. Pod łyżwiarzami jest też napis: „Każdemu bez wyjątków, wszystkiego dobrego”.

Wszystko można, ale żeby ze Świąt Bożego Narodzenia zrobić JEB.. PiS to trzeba być barbarzyńcą. Upadek kultury i polskości w opozycji trwa w najlepsze. pic.twitter.com/0tGiFTE6Q8

— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) December 5, 2021

Na plakacie znalazło się także osiem gwiazdek, które kojarzą się z wulgarnym symbolem ulicznych i antyrządowych protestów.

– Nie ma tam szopki, nie ma stajenki, małego Jezusa, Matki Bożej i nie ma tam Józefa. Nie ma też symboli związanych z chrześcijaństwem. Jest za to kilka postaci bez twarzy, co utożsamiam z tym, że są zupełnie bez tożsamości, bo jeżeli zabierzemy ze Świąt Bożego Narodzenia wszystko to, co katolickie, chrześcijańskie, to nie ma już Świąt Bożego Narodzenia. Nie wiem tak naprawdę, co obchodzi Rafał Trzaskowski i co chcą obchodzić politycy w Brukseli – stwierdził radny ze Szczecina.

Mamy za to próbę zniszczenia wymiaru religijnego Świąt Bożego Narodzenia – kontynuował Dariusz Matecki.

– Zniszczenie tego wymiaru, który jest najważniejszy w tych świętach i jednocześnie zastąpienie go świętem komercji, konsumpcji czymś, co tak naprawdę możemy określić jako święta bez Boga, czyli czas dla ludzi z Unii Europejskiej czy też ludzi o poglądach neomarksistowskich, którym wreszcie udało się to, co nie udało się nawet komunistom, czyli niszczenie tradycji – dodał.

Jak podkreślił gość audycji „Aktualności dnia”, musimy się temu przeciwstawić.

– Jeśli tego nie zrobimy, to za coś normalnego będziemy uznawać, że na świątecznej, bożonarodzeniowej kartce jest ukryte wulgarne hasło w stosunku do partii politycznej, a nie mały Jezus, który przychodzi na świat – wskazał.

Polska miała już do czynienia z władzą, która chciała pozbyć się religii z życia publicznego.

– Tym razem mamy takie podejście nie tylko za pośrednictwem władz, ale za pośrednictwem kultury. To, co się udało zrobić skrajnej lewicy, to przejąć kulturę – akcentował prawnik.

Musimy walczyć także o nasz język – stwierdził radny miasta Szczecin.

– Żeby określone słowa nie nabierały nowych znaczeń, tylko i wyłącznie dlatego, że skrajna lewica sobie tego życzy – podsumował gość Radia Maryja.

Całą rozmowę z Dariuszem Mateckim można odsłuchać [tutaj].

 

radiomaryja.pl