fot. PAP/Tytus Żmijewski

[TYLKO U NAS] A. Macierewicz: Jeżeli Ukraina upadnie, to następnym celem ataku będzie wschodnia flanka NATO, w tym Polska

Ukraińcy są przygotowani do wojny. Ich siły są jednak wielokrotnie mniejsze od rosyjskich. Sankcje Zachodu mają olbrzymie znaczenie w perspektywie dalszych miesięcy czy lat, ale nie odegrają żadnej roli w celu powstrzymania armii Władimira Putina. Jeżeli Ukraina upadnie, to następnym celem ataku będzie wschodnia flanka NATO, w tym Polska. Potrzebujemy więc silnego wojska oraz stałej obecności naszych sojuszników. (…) Aby obronić się przed atakiem Rosji, potrzeba co najmniej 30 tys. wojsk amerykańskich, ciężkich dywizji, które są zdolne zatrzymać agresję rosyjską – powiedział Antoni Macierewicz, były minister obrony narodowej, w czwartkowym felietonie „Głos Polski” w TV Trwam.

Za wschodnią granicą Polski trwa atak wojsk rosyjskich na Ukrainę. Antoni Macierewicz zauważył, że „mamy do czynienia z całościowym planem Władimira Putina opanowania całej Europy”.

– W czwartek wiceminister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej powiedział, że trzeba wziąć pod uwagę, iż działania militarne Rosji zostaną rozszerzone poza Ukrainę. To nie tylko szantaż, tylko rzeczywisty plan. Ich celem jest opanowanie całego Starego Kontynentu. Wydawać się to może nieprawdopodobne. Żyjemy w czasach, gdzie od ponad 30 lat w Europie w zasadzie panuje pokój. Nie pamiętamy okresu po 1945 roku, który był oparty na nieustannej agresji ze strony rosyjskiej. Zimna wojna nie była tylko działaniami fizycznymi, ale to było nieustanne zagrożenie dotyczące użycia broni atomowej – powiedział poseł.

Były minister obrony narodowej zaznaczył, że młodszym pokoleniom „trudno jest wyobrazić sobie, że może dojść do sytuacji, w której jedno z państw bez żadnego realnego powodu prowadzi wojnę mającą wymordować całą ludność innego państwa”.

– Cel ten jest jasno formułowany i otwarcie mówiony – albo Ukraina się podda, albo kolejne miasta i ich ludność zostaną wymordowane. Do tego służy działanie wojsk powietrznych oraz rakietowych. Stosowana jest taktyka, która została przeniesiona z okresu II wojny czeczeńskiej, gdy doprowadzono stolicę Czeczeni do całkowitej ruiny. Wymordowano kilkaset tysięcy ludzi, żeby opanować ten kraj. Ta sama taktyka jest realizowana dzisiaj – zwrócił uwagę polityk.

Antoni Macierewicz podkreślił, że „Ukraińcy są przygotowani do wojny. Są zdeterminowani i mają znakomicie ustrukturalizowaną obronę terytorialną, wojska operacyjne, jak i obronę cywilną”.

– Siły ukraińskie są jednak wielokrotnie mniejsze od rosyjskich. Sankcje Zachodu mają olbrzymie znaczenie w perspektywie dalszych miesięcy czy lat. Mogą odegrać istotną rolę, ale żadnej roli nie odegrają w celu powstrzymania armii rosyjskiej. (…) Jeżeli Ukraina upadnie, to następnym celem ataku będzie Polska, państwa bałtyckie i Rumunia, czyli wschodnia flanka NATO. W tym celu potrzebujemy silnego wojska oraz stałej obecności naszych sojuszników. (…) Aby obronić się przed atakiem Rosji, potrzeba co najmniej 30 tys. wojsk amerykańskich, ciężkich dywizji, które są zdolne zatrzymać agresję rosyjską – powiedział marszałek senior Sejmu IX kadencji.

radiomaryja.pl

drukuj
Tagi: , , ,

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl