[TYLKO U NAS] A. M. Siarkowska o rezygnacji 13 z 17 członków Rady Medycznej: To dobry czas na to, żeby Radę Medyczną uzupełnić o osoby, które mówią, że potrzebna jest zmiana strategii w walce z pandemią COVID-19

Rada Medyczna niestety do tej pory nie zapracowała sobie na zaufanie Polaków. Rekomendacje, których udzielała, nie były podparte żadnymi dowodami medycznymi, a jedynie były lakoniczne. Ponadto z posiedzeń Rady Medycznej nigdy nie były publikowane żadne protokoły. Miało się wrażenie, że Rada Medyczna tylko powielała rekomendacje, które były formułowane w Stanach Zjednoczonych (…). To jest dobry czas na to, żeby Radę Medyczną uzupełnić o osoby, które mówią o tym, iż potrzebna jest zmiana strategii w walce z pandemią COVID-19 i inaczej patrzą na dotychczasowe działania – powiedziała Anna Maria Siarkowska, poseł Prawa i Sprawiedliwości, w rozmowie z Redakcją informacyjną Radia Maryja.

Rada Medyczna uszczupliła swoje szeregi. 13 z 17 jej członków zrezygnowało z doradzania rządowi w sprawie trwającej pandemii COVID-19. Do sprawy odniosła się Anna Maria Siarkowska, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

– Myślę, że to dobra wiadomość. Rada Medyczna niestety do tej pory nie zapracowała sobie na zaufanie Polaków. Rekomendacje, których udzielała, nie były podparte żadnymi dowodami medycznymi, a jedynie były lakoniczne. Ponadto z posiedzeń Rady Medycznej nigdy nie były publikowane żadne protokoły. Miało się wrażenie, że Rada Medyczna tylko powielała rekomendacje, które były formułowane w Stanach Zjednoczonych np. przez Anthonego Fauciego, a mało w tym było strategii dostosowanej do potrzeb Polski – wskazała Anna Maria Siarkowska.

Rozmówczyni Radia Maryja przedstawiła, kto – jej zdaniem – powinien znaleźć się teraz w Radzie Medycznej.

– To jest dobry czas na to, żeby Radę Medyczną uzupełnić o osoby, które mówią o tym, iż potrzebna jest zmiana strategii w walce z pandemią COVID-19 i inaczej patrzą na dotychczasowe działania. Myślę o takich osobach jak pan prof. Piotr Kuna, którego podejście z jednej strony jest oparte na dowodach naukowych, a z drugiej strony jest ukierunkowane na to, by COVID-19 skutecznie leczyć – dodała polityk.

– Powinniśmy się skupić na tym, żeby zmienić strategię walki z COVID-19 i zrezygnować z powielania rekomendacji, które bardzo często są stosowane w innych państwach, a co do których widzimy, iż nie działają. Mowa tu między innymi o wprowadzaniu sanitarnej segregacji. Wiemy dziś, że sanitarna segregacja jest nieefektywna i nie działa, jeżeli chodzi o zapobieganie transmisji SARS-CoV-2 czy zwalczanie zakażeń. Istotne jest to, żeby skoncentrować się na tym, jak leczyć COVID-19 i udzielać pomocy wszystkim chorym niezależnie od tego, czy chorują na COVID-19, czy na inne choroby oraz od stanu ich zaszczepienia. Pomoc powinna być udzielana wszystkim i to od pierwszych objawów choroby – podkreśliła Anna Maria Siarkowska.

Osoby niezaszczepione mają dzisiaj utrudniony dostęp do lekarzy i szpitali. Niejednokrotnie trafiają one do szpitala dopiero wtedy, gdy są w ciężkim stanie.

– Nie jest dopuszczalne kontynuowanie podejścia do walki z COVID-19, w ramach którego osoby niezaszczepione, które zgłaszają się do szpitala i są kierowane na test, który wyjdzie pozytywnie, że te osoby nie są leczone, tylko kieruje się je na izolację domową. Osoby niezaszczepione są wówczas instruowane, że jeśli pogorszy się ich stan, to mają dzwonić po pogotowie. Takie osoby trafiają do szpitala w ciężkim stanie i z ciężkim zapaleniem płuc. Nie można pozwalać na to, aby dotychczasowe podejście było kontynuowane. Minister zdrowia powinien tak zadziałać, żeby zmienić podejście lekarzy – podsumowała polityk.

radiomaryja.pl