By Dawid Galus - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=35538184

Toruń: 4-latek, który wypadł z okna mieszkania na 11. piętrze, odzyskał przytomność

Czteroletni chłopiec, który 19 września wypadł z okna mieszkania znajdującej się na 11. piętrze jednego z budynków w Toruniu, odzyskał przytomność i samodzielnie oddycha – poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy wojewódzkiego szpitala w Toruniu Janusz Mielcarek.

„Chłopiec już samodzielnie oddycha, został rozintubowany i odłączony od respiratora. Otworzył oczy i jest przytomny. Bardzo nas cieszy ten krok w leczeniu” – podkreślił Janusz Mielcarek.

Stan dziecka nadal jednak określany jest, jako średnio-ciężki. Lekarze zdecydowali o pozostawieniu go na oddziale intensywnej terapii.

„Sytuacja w dalszym ciągu jest poważna. Odnośnie rokowań trzeba być ostrożnym, ale jesteśmy pełni nadziei” – dodał rzecznik toruńskiego szpitala.

Jako pierwszy informację o poprawie stanu zdrowia 4-latka podał toruński dziennik „Nowości”.

Chłopiec przeszedł w nocy z 19 na 20 września wielogodzinną operację, która była konieczna z uwagi na wielonarządowe urazy.

Jak wcześniej informowała policja, służby otrzymały zgłoszenie w sprawie tragicznego wypadku w czwartek po godzinie 17.00.

„Około godz. 17.10 otrzymaliśmy zgłoszenie, że z mieszkania na 11. piętrze przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Toruniu wypadł czteroletni chłopiec” – powiedziała kom. Marta Nawrocka z zespołu prasowego KMP w Toruniu. Jak dodała, dziecko spadło na trawnik przed budynkiem.

Nawrocka wyjaśniła, że chłopiec – w chwili poprzedzającej wypadek – był sam w mieszkaniu.

„Ale tylko przez tę chwilę, ponieważ ogólnie przebywał pod opieką matki, która akurat w tym czasie wyszła wyrzucić śmieci” – dodała.

W piątek mł. asp. Wojciech Chrostowski z KMP w Toruniu powiedział, że czteroletni chłopiec pod nieobecność mamy wszedł na krzesło, otworzył okno i wypadł.

„Matka chłopca była trzeźwa, a ojciec był w momencie wypadku w pracy. W mieszkaniu nie było interwencji policji, a sąsiedzi mieli dobrą opinię o tej rodzinie. W tej chwili pod nadzorem prokuratury prowadzimy postępowanie w tej sprawie, wyjaśniamy przebieg, okoliczności i przyczyny tego zdarzenia” – wskazał mł. asp. Chrostowski.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód.

„To postępowanie jest na takim etapie, że zażądaliśmy dokumentacji lekarskiej i będziemy zlecali opinię sądowo-lekarską. Postępowanie nadal toczy się w sprawie. Nikomu nie zostały postawiona zarzuty. Matka dziecka nie została jeszcze przesłuchana. Cały czas trwa proces leczenia. Na tę chwilę mamy dopiero w miarę stabilną diagnozę. Niezależnie czy będziemy komuś stawiali zarzuty czy nie – dla samej kwalifikacji prawnej czynu niezbędna jest dokumentacja lekarska. Ona będzie bardzo obszerna, a więc i okres opiniowana zapewne będzie dość długi” – powiedział szef Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód Marcin Licznerski.

PAP

drukuj
Tagi:

Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl