Szef MON podpisze dziś umowę na dostawę pierwszych elementów systemu Patriot
Szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak podpisze dziś umowę na dostawę pierwszych elementów systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot.
W uroczystości, która odbędzie się w PIT-Radwar w Warszawie wezmą udział prezydent Andrzej Duda – zwierzchnik sił zbrojnych, oraz premier Mateusz Morawiecki.
Po trwających blisko trzy lata negocjacjach Polska dołączy do kilkunastu użytkowników systemu, wśród których – poza USA – są m.in.: Niemcy, Izrael, Japonia i Korea Południowa.
Jak poinformował wczoraj premier Mateusz Morawiecki, pierwsze systemy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe Patriot trafią do Polski w 2022, a kolejne w 2024 roku. Będą one podstawą programu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła.
W sytuacji, gdy Polska nie dysponuje żadnym systemem obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, kupno tego typu broni jest konieczne, choć dwie baterie to za mało – mówi Jarosław Jędrzejczyk, ekspert ds. bezpieczeństwa.
– Same dwie baterie „patriotów” w tej konfiguracji są mało efektywne, nie będą w stanie zabezpieczyć obrony przeciwlotniczej czy przeciwrakietowej w Polsce, bo nie będą w stanie pokryć całego terytorium kraju. Jeżeli już, to tylko wybranego obiektu i to tylko i wyłącznie z jednego kierunku nadlatujących celów. Patriot jest systemem obrony strefowej teatru działań. Niestety, z racji rozwiązań technicznych wyrzutnie rakiet są ustawione pod kątem 38 stopni, a więc one mogę zwalczać tylko i wyłącznie cele nadlatujące z kierunku, w którym te rakiety są skierowane. Jeżeli byśmy dysponowali założonymi ośmioma bateriami, moglibyśmy te baterie ustawić w systemie dookólnym i wtedy bronić ze wszystkich stron – wyjaśnia Jarosław Jędrzejczyk.
Modernizacja obrony powietrznej to jeden z priorytetów wieloletniego planu rozwoju sił zbrojnych realizowanego przez rząd.
Już w ubiegłym tygodniu MON podpisało umowy offsetowe wartości blisko 950 mln zł z produkującą zestawy Patriot korporacją Raytheon i producentem głównego pocisku tego systemu – koncernem Lockheed Martin.
Mają one związek z pierwszym z dwóch zakładanych etapów dostaw. Umowy mają obowiązywać przez 10 lat.
RIRM