Szef KE: granice państw narodowych przyczyną problemów UE
Problemy, jakie ma teraz Unia Europejska, wynikają z tego, że jest ona podzielona granicami państw narodowych – powiedział Jean Claude Juncker.
Szef Komisji Europejskiej dodał również, że granice państw są najgorszą rzeczą, jaką kiedykolwiek wymyślono. Słowa polityka cytowane w mediach były jednym z komentarzy na temat sytuacji Unii po Brexicie.
Jak pisze „Nasz Dziennik”, opinie Junckera nie dziwią, bo od dawna opowiada się on za ścisłą ekonomiczną i polityczną integracją UE.
Europoseł prof. Karol Karski podkreślił, że takie słowa nie budzą zdziwienia, gdy na czele ważnego unijnego organu stoi federalista.
– Popełniono pewien błąd i przy mianowaniu składu Komisji Europejskiej postawiono na jej czele federalistę – osobę, o której z góry wiadomo, że będzie dążyła do stworzenia państwa federacyjnego. Oczywiście tego nie da się uczynić bez zgody państw członkowskich. Komisja Europejska ma jednak dosyć znaczne uprawnienia i jeśli na jej czele stoi ktoś, kto czuje przed sobą jakby misję likwidacji granic państwowych, doprowadzenia do upadku państw członkowskich i utworzenia w ich miejsce nowego tworu państwowego, to będzie to sytuacja stanowiąca pewne obciążenie – zaznaczył europoseł Karol Karski.
Na słowa Jean Claude Junckera ostro zareagowała premier Wielkiej Brytanii Theresy May. W krytycznym oświadczeniu szefowej brytyjskiego rządu możemy przeczytać, że dla Brytyjczyków istnienie granic jest bardzo ważne i konieczne jest zwiększenie na nich kontroli.
Szef KE wypowiedział się również na temat problemu setek tysięcy migrantów w UE i zaapelował o „solidarność z uchodźcami”.
RIRM