Szef chadeków w PE: kandydat na przewodniczącego PE – w grudniu
Największa frakcja w Parlamencie Europejskim – Europejska Partia Ludowa wyłoni kandydata na nowego przewodniczącego europarlamentu w grudniu, zgodnie z planem – poinformował w czwartek szef tej chadeckiej frakcji Manfred Weber.
W czwartek rano obecny przewodniczący PE, niemiecki socjaldemokrata Martin Schulz, ogłosił, że nie będzie starał się o reelekcję i zamierza zaangażować się w niemiecką politykę krajową.
Zgodnie z umową pomiędzy chadecką EPL a socjaldemokratami w PE w styczniu na czele europarlamentu powinien stanąć chadek na 2,5-letnią kadencję. Gdyby Schulz zdecydował się ponownie kandydować na to stanowisko, oznaczałoby to złamanie umowy koalicyjnej.
O nominację grupy EPL w wyborach na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego stara się Francuz Alain Lamassoure, a na giełdzie padają też nazwiska Irlandki Mairead McGuinness, Austriaka Othmara Karasa czy Włocha Antonio Tajaniego.
Kandydata na szefa PE ma też trzecia pod względem wielkości frakcja w PE, Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (należy do niej PiS). Jest to głuchoniema belgijska europosłanka Helga Stevens.
PAP/RIRM